Sundog, spółka założona m.in. przez Olgę Tokarczuk, otrzyma od PARP blisko 17 mln zł na technologię do tworzenia gier. W projekcie pomoże rzesza specjalistów oraz firma, której akcjonariuszem są Movie Games i Robert Lewandowski – czytamy w poniedziałkowym „Pulsie Biznesu”.
Gazeta podała, że we wrześniu Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) ogłosiła wyniki naboru wniosków w ramach Ścieżki SMART, której celem jest wsparcie działalności mikro, małych i średnich przedsiębiorstw. Przedsiębiorcy złożyli ponad 2,7 tys. wniosków o dofinansowanie na łączną kwotę prawie 24 mld zł. Pozytywnie oceniono 201 projektów na kwotę ponad 1,4 mld zł.
Gazeta zauważyła, że największa dotację wśród firm z branży gier otrzymała firma Sundog.
– Przyznana kwota dofinansowania to 16,9 mln zł. Wniosek złożony przez spółkę otrzymał 21 punktów, co uplasowało go na wysokiej, 18. pozycji w tym naborze
– podał „PB”.
Dziennik wskazał, że
– Sundog to zarejestrowana w 2022 r. spółka growa. Jej współzałożycielką, akcjonariuszką i członkinią rady nadzorczej jest noblistka Olga Tokarczuk. Trzon zespołu Sundoga tworzą osoby z dużym doświadczeniem w branży gier, które zdobywały m.in. w Fuero Games, PolyAmorous, Ovid Works, Flying Wild Hog czy CI Games. Spółka pracuje nad autorskim tytułem „Ibru”. To gra inspirowana twórczością pisarki Olgi Tokarczuk, głównie książką – Anna In w grobowcach świata
– napisał „Puls Biznesu”.
Dziennik podkreślił, że Sundog dofinansowanie z PARP przeznaczy jednak nie na grę, tylko stworzenie systemu InteGra. To technologia „do tworzenia nieliniowych gier RPG w silniku Unreal Engine 5, umożliwiających tworzenie spójnych psychologicznie postaci, których decyzje będą odzwierciedlały ich implikowaną psychikę, w oparciu o badania z zakresu groznawstwa, psychologii oraz technologii AI (LLM)”.
Jak wyjaśniła gazeta, pomysłodawcy Sundoga przed ponad dwoma laty wpadli na plan stworzenia gry na podstawie jak najlepszej fabuły i ciekawego świata i chcieli zaangażować do takiego projektu osobę, która takie fabuły tworzy. Tak pojawił się pomysł, aby zwrócić się do Olgi Tokarczuk.