Pogorszyła się sytuacja powodziowa na terenie gminy Zabór. W Milsku woda przelewa się przez koronę wałów, a na wysokości Dąbrowy woda leje się na poldery. Prawdopodobnie doszło tam do przerwania wału przecipowodziowego, ale służby jeszcze tam nie dotarły – mówi wójt Robert Sidoruk.
W akcji ratowniczej biorą udział strażacy z jednostek OSP i mieszkańcy. Całością koordynuje oficer Państwowej Straży Pożarnej.