Rosnący poziom wód w rzekach południa Polski oraz intensywne opady deszczu z uwagą obserwowane są w województwie lubuskim.
– Służby wojewody lubuskiego stale monitorują sytuację – zapewnia Sławomir Pawlak, dyrektor biura wojewody.
Niedawno odbyło się posiedzenie Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, pod kierownictwem ministra spraw wewnętrznych. Zdalnie uczestniczyli w nim wojewodowie rejonów zagrożonych powodzią, w tym wojewoda lubuski.
Na Bobrze i Kwisie możliwe przekroczenia stanów alarmowych
W woj. lubuskim na największych rzekach: Odrze, Warcie i Noteci nie ma zagrożenia powodziowego. Z uwagi na opady deszczu rzeki Bóbr i Kwisa mogą przekroczyć stany alarmowe; obecnie utrzymują się powyżej ostrzegawczych – poinformował dyrektor Biura Wojewody Lubuskiego Sławomir Pawlak.
Dodał, że tendencja jest wzrostowa, co ma związek ze spływem wód opadowych. W ciągu kilku dni do regionu dotrze także fala powodziowa na Odrze niosąca wody z jej górnego biegu, czyli miejsc dotkniętych powodzią na południu kraju.
– Odra utrzymuje się jednak znacznie poniżej stanów ostrzegawczych, co jest optymistyczne. Na przykład w Słubicach miała dzisiaj rano 133 cm, przy stanie ostrzegawczym wynoszącym 360 cm. Podobnie sytuacja wygląda na innych wodowskazach w regionie
– powiedział PAP Pawlak.
Dodał, że według prognoz hydrologicznych w środę (18 września) stan Odry w Słubicach ma być na poziomie 330 cm, czyli nadal poniżej ostrzegawczego.
W niedzielę rano został uruchomiony zbiornik Racibórz Dolny (woj. śląskie), który przyjmuje wezbrane wody rzeki Odry, co może pozwolić na spłaszczenie fali powodziowej przemieszczającej się w dół rzeki.
W Lubuskiem obowiązują ostrzeżenia hydrologiczne trzeciego stopnia dotyczące rzeki Bóbr, od Pilchowic do ujścia do Odry w okolicach Krosna Odrzańskiego oraz dotyczące rzeki Kwisy, na jej odcinku od Leśnej do ujścia do Bobru.
– Według prognoz, stany alarmowe mogą zostać przekroczone w Żaganiu i Szprotawie na Bobrze oraz w Przewozie na rzece Nysie Łużyckiej
– dodał Pawlak.
Na Bobrze w niedzielne popołudnie do stanu alarmowego brakowało kilka cm w Szprotawie i Żaganiu. Na Kwisie na stacji pomiarowej w miejscowości Łozy woda utrzymywała się między stanem ostrzegawczym a alarmowym.
Zarówno Bóbr jak i Kwisa to rzeki górskie, o dużym spadku; Kwisa jest lewym dopływem Bobru, a Bóbr wpływa do Odry.
W regionie nie ma obecnie zagrożenia powodziowego ze strony Warty i Noteci. W niedzielę rano Warta w Gorzowie miała 191 cm przy stanie ostrzegawczym na poziomie 390 cm, a Noteć przy swoim ujściu do Warty w Santoku zaledwie 39 cm, przy stanie ostrzegawczym określonym na 250 cm.
W Lubuskiem obowiązuje wydane przez IMGW ostrzeżenie pierwszego stopnia przed opadami deszczu w siedmiu południowych powiatach. Zgodnie z nim od niedzielnego przedpołudnia do godz. 6 w poniedziałek (16 września) prognozowana wysokość opadów ma wynieść do 45 mm.
Pawlak zapewnił, że Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Gorzowie Wlkp. monitoruje sytuację na rzekach oraz zbiornikach wodnych w regionie oraz jest w stałym kontakcie z powiatowymi centrami zarządzania kryzysowego, służbami oraz ościennymi województwami.
Polecamy
Stan rzek w Lubuskiem i na Dolnym Śląsku
- Sytuacja w województwie lubuskim jest stabilna - mówi Sławomir Pawlak, dyrektor biura wojewody lubuskiego. W południowej i południowo-zachodniej części kraju...
Czytaj więcej