Wniosek o uchylenie immunitetu posłowi PiS M. Romanowskiemu, jego zatrzymanie i aresztowanie

Wniosek o uchylenie immunitetu posłowi PiS M. Romanowskiemu, jego zatrzymanie i aresztowanie Radio Zachód - Lubuskie

Szef MS, prokurator generalny Adam Bodnar przekazał do Sejmu wniosek o wyrażenie zgody na pociągnięcie posła PiS Marcina Romanowskiego do odpowiedzialności karnej oraz jego zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie – podała rzecznik PG prok. Anna Adamiak. Sprawa dotyczy śledztwa ws. Funduszu Sprawiedliwości.

Prokurator Generalny  przekazał do Sejmu wniosek o uchylenie immunitetu posłowi PiS M. Romanowskiemu, a także jego zatrzymanie i aresztowanie

„Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy w postaci osobowych źródeł dowodowych, dokumentacji dotyczącej postępowań o udzielenie dotacji z Funduszu Sprawiedliwości, analizy zabezpieczonych dokumentów i elektronicznych nośników informacji wskazuje na dostatecznie uzasadnione podejrzenie, że poseł Marcin Romanowski popełnił 11 przestępstw” – poinformowała w środę (19 czerwca) rzecznik Prokuratora Generalnego. 

Przestępstwa te polegały – podała prok. Adamiak – „na udziale w zorganizowanej grupie mającej na celu popełnianie przestępstw przeciwko mieniu, a w szczególności poprzez przekraczanie uprawnień i niedopełnienie obowiązków oraz poświadczenie nieprawdy w dokumentach, wyrządzanie szkody w wielkich rozmiarach w mieniu Skarbu Państwa, w celu osiągnięcia korzyści osobistych i majątkowych”. 

Rzecznik PG zaznaczyła, że duże prawdopodobieństwo popełnienia przez Romanowskiego wskazanych czynów daje podstawę do przedstawienia mu zarzutów, co stanowi przesłankę do zastosowania wobec niego środka zapobiegawczego. Z kolei okoliczności sprawy – dodała prok. Adamiak – dają realną obawę bezprawnego utrudniania postępowania przez Romanowskiego, co uzasadnia wniosek o jego zatrzymanie, a następnie niezwłoczne wystąpienie z wnioskiem do sądu o jego tymczasowe aresztowanie „z uwagi na istniejącą obawę matactwa oraz grożącą surową karę”. 

Marcin Romanowski jest politykiem Suwerennej Polski, posłem PiS, który w latach 2019-2023 był wiceministrem sprawiedliwości; od 2018 r. był także pełnomocnikiem ówczesnego szefa MS Zbigniewa Ziobry do spraw Funduszu Sprawiedliwości. 

Śledztwo dotyczące wydatkowania środków z Funduszu Sprawiedliwości prowadzi Prokuratura Krajowa, która do tej pory postawiła zarzuty siedmiu osobom, z których trzy trafiły do aresztu. Podejrzani to m.in. byli i obecni urzędnicy Ministerstwa Sprawiedliwości, zajmujący się funduszem, którego głównym celem miała być i jest pomoc ofiarom przestępstw. 

Postępowanie PK toczy się w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez – jak przypomniała w środę prok. Adamiak – działających w celu osiągnięcia korzyści majątkowych i osobistych ministra sprawiedliwości i urzędników MS, do których należało zarządzanie, rozdysponowanie i rozliczenie środków finansowych pochodzących z Funduszu Sprawiedliwości. 

W ocenie prokuratury udzielali oni w sposób uznaniowy i dowolny wsparcia finansowego beneficjentom programów nieposiadających związku z celami ww. Funduszu, czym działali na szkodę interesu publicznego – Skarbu Państwa oraz interesu prywatnego skutkującego ograniczeniem dostępności środków pochodzących z Funduszu uprawnionym podmiotom. 

Pod koniec maja br. MS opublikowało interaktywną mapę dotyczącą środków, które w latach 2019-2023 roku były przyznawane z Funduszu Sprawiedliwości poza naborem lub konkursem. Poprzednie kierownictwo MS przyznało w sumie 2043 dofinansowań na łączną sumę 224 mln zł, w tym 201,1 mln zł w okręgach, gdzie startowali politycy Suwerennej Polski (dawnej Solidarnej Polski). Najwięcej spośród okręgów, w których kandydaci tej partii zdobyli mandaty, bo 19 mln zł dotacji przyznano w okręgu wyborczym nr 7 (Chełm), skąd startował Romanowski. 

W śledztwie jednym z podejrzanych jest były dyrektor Departamentu Funduszu Sprawiedliwości Tomasz Mraz, który w nagraniu udostępnionym w czerwcu przez posła KO, mec. Romana Giertycha, stwierdził, że byli szefowie resortu sprawiedliwości Marcin Romanowski i Zbigniew Ziobro wskazywali podmioty mające wygrać konkurs na dotacje w ramach FS. Wcześniej, w maju, na posiedzeniu parlamentarnego zespołu ds. rozliczeń PiS Mraz mówił, że większość konkursów w ramach FS była prowadzona „w nierzetelny sposób”, a głównym decydentem w tej sprawie był Zbigniew Ziobro. 

Według Onetu, Mraz przez niemal dwa lata nagrywał kierownictwo MS za czasów Ziobry. Portal ujawnił też stenogram jednego nagrania – rozmowy Romanowskiego z ówczesnym warszawskim prokuratorem regionalnym Jakubem Romelczykiem. Z nagrania wynika, że Romanowski i Romelczyk ustalali taktykę dotyczącą zawiadomienia, jakie na Ziobrę 2022 r. złożył w prokuraturze poseł KO Witold Zembaczyński. Po ujawnieniu tych informacji Prokurator Generalny 24 maja zawiesił prokuratora PK Jakuba Romelczyka na pół roku – do 24 listopada 2024 r. 

W związku ze śledztwem w kilkudziesięciu miejscach w kraju ABW wraz z prokuratorami przeprowadziła w marcu przeszukania, m.in. w domu Zbigniewa Ziobry, a także Romanowskiego. W oświadczeniu zamieszczonym po tym na X Romanowski podkreślił, że wszystkie procedury konkursowe dotyczące Funduszu Sprawiedliwości były jawne i transparentne.

– Jako wiceminister sprawiedliwości nadzorowałem działalność Funduszu i zapoznawałem się z dokumentacją każdego konkursu – kryteriami wyboru, treścią nadsyłanych ofert, decyzjami i argumentacją członków komisji konkursowych

– napisał. 

W maju prokuratura przekazała do marszałka Sejmu wniosek o uchylenie immunitetu innemu byłemu wiceszefowi MS, a obecnie posłowi Michałowi Wosiowi (Suwerenna Polska, klub PiS) m.in. w związku z jego decyzją wydania 25 mln zł na zakup oprogramowania Pegasus. Woś złożył we wrześniu 2017 r. do resortu finansów wniosek o zmianę planu finansowego Funduszu Sprawiedliwości – chodziło o kwotę 25 mln zł, która trafiła do Centralnego Biura Antykorupcyjnego i została wykorzystana na zakup Pegasusa. Wniosek o uchylenie immunitetu Wosiowi 26 czerwca ma rozpatrzyć sejmowa komisja regulaminowa, spraw poselskich i immunitetowych. 

Wnioski o uchylenie immunitetu – według wcześniejszych zapowiedzi szefa MS Adama Bodnara – mają dotyczyć także innych polityków Suwerennej Polski. Według doniesień medialnych wniosek taki ma dotyczyć posła PiS Dariusza Mateckiego. 

Wniosek o uchylenie immunitetu Romanowskiemu został skierowany do marszałka Sejmu Szymona Hołowni. 

Pociągnięcie posła do odpowiedzialności karnej możliwe jest po uprzednim uzyskaniu zgody Sejmu.

Karpa-Świderek: wniosek o uchylenie immunitetu Romanowskiego wpłynął do Sejmu

Rzeczniczka marszałka Sejmu Katarzyna Karpa-Świderek potwierdziła w środę, że wniosek o uchylenie immunitetu i zatrzymanie polityka Suwerennej Polski, posła PiS Marcina Romanowskiego wpłynął do Kancelarii Sejmu. Ocena wniosku będzie przeprowadzona tak szybko, jak to możliwe – dodała.

Rzeczniczka marszałka Szymona Hołowni Katarzyna Karpa-Świderek potwierdziła dziennikarzom w Sejmie, że wniosek wpłynął już do Kancelarii Sejmu. 

– Wniosek ws. uchylenia immunitetu, ale także zatrzymania posła Romanowskiego wpłynął do Kancelarii Sejmu w środę przed południem. Został przekazany przez Prokuraturę Krajową. Wiemy, że wniosek jest obszerny, ponieważ liczy aż 67 stron. Dotyczy nieprawidłowości związanych z Funduszem Sprawiedliwości

– mówiła. 

Teraz, jak wyjaśniła, wniosek zostanie oceniony pod względem formalnym przez Kancelarię Sejmu. „W momencie, w którym ocena się zakończy – nadaliśmy jej priorytet, więc będzie przeprowadzona tak szybko, jak to możliwe – wniosek trafi do komisji regulaminowej. Komisja oceni go, nie tylko pod kątem formalnym, ale również zasadności zarzutów. Następnie wyda opinię i wtedy Prezydium Sejmu podejmie decyzję dotyczącą tego, kiedy i czy taki wniosek poddać pod głosowanie na sali plenarnej” – powiedziała rzeczniczka.

Błaszczak: wniosek o areszt posła Romanowskiego – forma represji

Wniosek o areszt posła PiS Marcina Romanowskiego jest z jednej strony formą represji, a z drugiej strony – odwrócenia uwagi opinii publicznej od kryzysu migracyjnego – powiedział w środę (19 czerwca) szef klubu PiS Mariusz Błaszczak.

– Poseł Romanowski jest atakowany przez rządzącą większość. Dla mnie to jest zemsta i represja w takim stylu, jakiego doświadcza opozycja za naszą wschodnią granicą. My nie przyłączamy się do działań, jakie stosuje (Alaksandr) Łukaszenka czy (Władimir) Putin

– powiedział Błaszczak w środę na konferencji prasowej w Sejmie. 

– Jeżeli we wniosku jest stwierdzenie, że (Romanowski – PAP) ma być aresztowany, ponieważ +mataczył+, to czy polityk KO Roman Giertych, który zorganizował kilka konferencji prasowych w Sejmie w tej sprawie też mataczył czy nie?

– pytał Błaszczak. 

Zdaniem szefa klubu PiS, wniosek o areszt Romanowskiego jest z jednej strony formą represji a z drugiej – formą odwrócenia uwagi opinii publicznej od sprawy kryzysu migracyjnego i kryzysu finansowego.

– Wyczerpała się formuła komisji śledczych, więc mamy teraz kolejną odsłonę igrzysk

– ocenił.

Romanowski: wniosek o odebranie mi immunitetu to zemsta Tuska i Giertycha (Aktualizacja, godz. 13.30)

Polityk Suwerennej Polski i poseł PiS Michał Romanowski uważa, że wniosek PG o odebranie mu immunitetu i aresztowanie w związku z Funduszem Sprawiedliwości to polityczna „ustawka” i „zemsta Tuska i Giertycha”. Jego zdaniem, chodzi o próbę zdyskredytowania b. szefa MS Zbigniewa Ziobry.

Do sprawy odniósł się w mediach społecznościowych sam Romanowski, według którego działania PG są motywowane zemstą premiera Donalda Tuska i posła KO Romana Giertycha.

– Wniosek o odebranie mi immunitetu poselskiego i aresztowanie w związku z Funduszem Sprawiedliwości, to polityczna „ustawka” i zemsta Tuska i Giertycha, osobiście zainteresowanych zdyskredytowaniem ministra Zbigniewa Ziobro oraz zniszczeniem środowiska Suwerennej Polski i całej Zjednoczonej Prawicy

– napisał w opublikowanym w środę oświadczeniu.

Dalsza część tekstu pod tweetem

Ocenił, że działania prokuratury „to zemsta za ściganie przestępczej działalności bliskich współpracowników Tuska”. W opinii Romanowskiego, „ich sprawy o milionowe łapówki i oszustwa są dziś zamiatane pod dywan – (Tomasza) Grodzkiego, (Sławomira) Nowaka, (Włodzimierza) Karpińskiego, (Stanisława) Gawłowskiego, (Romana) Giertycha”. 

Romanowski podkreślił, że Fundusz Sprawiedliwości to największy w historii program pomocy pokrzywdzonym. Według niego, w czasie gdy kierował Funduszem, zbudowano „ogólnopolską sieć punktów pomocy, w których każdy pokrzywdzony mógł‚ uzyskać pomoc prawną, psychologiczną i materialną”. 

Podkreślił, że – realizując zadania w ramach FS – zawsze postępował zgodnie z prawem. W jego opinii, zarzuty prokuratury opierają się na „insynuacjach Tomasza Mraza, który działa jako prowokator, a którego wyjaśnienia przygotowywał Giertych, co sam przyznał”.

– Preparowane i przygotowywane pod ustaloną tezę pocięte taśmy o wątpliwej autentyczności. A te, których nie przekazał z pewnością nie pasują do intrygi i obalają wszelkie insynuacje

– ocenił. 

Według niego, „wnioski o uchylenie immunitetów polityków Platformy są teraz wycofywane, a posłowie opozycji mają być pozbawiani wolności”. Romanowski wyraził również gotowość stawienia czoła tym – jak ocenił – „absurdalnym zarzutom”. Zapowiedział też, że „wszystkie wyjaśnienia i dowody na nieprawdziwość tych oskarżeń” przedstawi „w odpowiedniej procedurze prawnej”.

Exit mobile version