Robert P. przyznał się do zabójstwa dziecka w Świebodzinie

Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Lubuska Policja/Pixabay

Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Lubuska Policja/Pixabay

Robert. P. usłyszał zarzut zabójstwa siedmiomiesięcznego dziecka w mieszkaniu w Świebodzinie poinformowała we wtorek (23 kwietnia) Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze. Przyznał się do postawionego mu zarzutu.

Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze poinformowała o prowadzonym śledztwie w sprawie zabójstwa siedmiomiesięcznego Wojtusia w domu w Świebodzinie. 

Robert P. przebywa w areszcie.

– Został mu postawiony zarzut zabójstwa w zamiarze ewentualnym

– powiedziała rzeczniczka zielonogórskiej prokuratury okręgowej prok. Ewa Antonowicz. 26-letni Robert P. przyznał się do postawionego mu zarzutu. Złożył również obszerne wyjaśnienia. 

– Ich treść ze względu na dobro prowadzonego postępowania nie będzie ujawniana

– powiedziała prokurator Antonowicz. 

Jednocześnie prokuratura na wniosek rzecznika praw dziecka prowadzi czynności pod kątem ewentualnego niedopełnienia obowiązków przez instytucje bądź pracowników nadzorujących rodzinę. 

– W tym zakresie prokuratura prowadzi szereg czynności, gromadzi dokumentację w sprawach prowadzonych przez instytucje wobec rodziny

– powiedziała prokurator. Trwają również przesłuchania świadków – pracowników i mieszkańców domu, w którym wydarzyła się ta tragedia. 

Do zabójstwa doszło w czwartek 7 marca w mieszkaniu w Świebodzinie. Babcia wezwała pomoc do siedmiomiesięcznego dziecka, dzwoniąc na numer alarmowy 112. Kiedy na miejsce dojechały służby ratunkowe, dziecko nie żyło. 

Robert P., konkubent matki Wojtusia, został zatrzymany. Był nocą w domu sam z dziećmi. Spał z nimi w jednym łóżku. Matki nie było, bo w środę 6 marca policja zatrzymała ją za kradzież. Wojtuś został zamordowany. 

– Sekcja wykazała pęknięcie czaszki dziecka

– mówiła prokurator Antonowicz.

Uraz powstał od trzech lub czterech ciosów zadanych najprawdopodobniej dłonią. Innych obrażeń na ciele dziecka nie stwierdzono.

Exit mobile version