Mastalerek: W sprawie mediów publicznych prezydent będzie reagował na gruncie konstytucji i prawa

Prezydent Andrzej Duda uważa, że zmiany w mediach muszą być zgodne z prawem – mówi szef jego gabinetu Marcin Mastalerek. Wczoraj późnym wieczorem Sejm przyjął uchwałę, w której wezwał Skarb Państwa do „podjęcia niezwłocznych działań naprawczych” w publicznych środkach przekazu.

Wczoraj, jeszcze przed przyjęciem uchwały, prezydent Andrzej Duda skierowal list otwarty do marszałka Sejmu Szymona Hołowni w sprawie projektu uchwały dotyczącej mediów publicznych.

„Zapowiadane zmiany dotyczące publicznej radiofonii i telewizji muszą respektować standardy demokratyczne oraz być przeprowadzane zgodnie z regułami określonymi w Konstytucji”

– napisał Andrzej Duda.

Marcin Mastalerek mówił w Programie 1 Polskiego Radia, że zmiany w mediach muszą odbywać się zgodnie z prawem – albo musi je poprzedzać ustawa, albo mogą nastąpić dopiero po upływie kadencji Rady Mediów Narodowych. Gość Jedynki przypomniał zobowiązanie premiera Donalda Tuska do przestrzegania konstytucji. „Niestety, widać tu, przy mediach publicznych, że zakusy są zupełnie inne” – mówił Marcin Mastalerek. Prezydencki minister przyznał równocześnie, że sejmowa uchwała nie ma mocy prawnej.

Według posłów Prawa i Sprawiedliwości, przyjęta uchwała oznacza zgodę na przejęcie mediów publicznych przez nową władzę. Od nocy politycy tej partii w większej grupie, a potem w mniejszych zespołach, dyżurują w siedzibie Telewizji Publicznej, spodziewając się jej przejęcia przez nowe kierownictwo. Grupa około 100 parlamentarzystów PiS nie była na sali plenarnej w trakcie głosowania nad uchwałą właśnie z powodu obecności w gmachach TVP. Stacja TVP Info w związku z sytuacją zamiast czerwonych pasków informacyjnych zaczęła publikować czarne.

Exit mobile version