W Babimoście oczekiwanie na wojskowe samoloty. Gmina spodziewa się zmian

www.lotnisko.lubuskie.pl

www.lotnisko.lubuskie.pl

Jak już informowaliśmy port lotniczy Zielona Góra – Babimost zostanie wkrótce podzielony na dwie części – cywilną i wojskową. To skutek porozumienia podpisanego przez MON i marszałka województwa lubuskiego.

Z nadzieją i zaciekawieniem przyjęły tę informację władze gminy Babimost.

– Szkoda jednak, że nikt nam nie wyjaśnił zasad, jakie będą obowiązywać w związku z powrotem maszyn wojskowych na lotnisko – mówi Bernard Radny, burmistrz Babimostu.

Istotną niewiadomą jest poziom hałasu, jaki wytwarzać będą wojskowe samoloty. Użytkownikiem części przeznaczonej dla armii będzie 31 Baza Lotnictwa Taktycznego w Krzesinach. Nieoficjalnie mówi się, że doraźnie może w Babimoście stacjonować kilkanaście samolotów FA-50, które Polska kupiła w Korei Południowej.

FA-50 Fighting Eagle to południowokoreański lekki dwuosobowy samolot bojowy. Jak informuje Agencja Uzbrojenia, jego podstawowe uzbrojenie stanowi 20 mm działko oraz szeroki zakres podwieszanego uzbrojenia lotniczego, obejmujący pociski rakietowe powietrze-powietrze AIM-9 Sidewinder, pociski rakietowe powietrze-ziemia AGM-65 Maverick, a także kilka typów bomb lotniczych różnego typu. Napęd stanowi silnik turbowentylatorowy z dopalaczem o ciągu 17,7 tysięcy funtów (79 kN). Prędkość maksymalna wynosi 1,5 Macha (1837,5 km/h). Zasięg operacyjny samolotu wynosi 1800 km, a jego pułap maksymalny 14,6 km. Masa własna samolotu wynosi 6,47 t, przy maksymalnej masie startowej 12,3 tony, co pozwala na przenoszenie uzbrojenia o masie do 4,5 tony.

Czytaj także:

Exit mobile version