Rozwiązania przewidziane w projektach zmian dot. traktatów unijnych są straszliwe niebezpiecznie; to już nie jest UE, do której wstępowaliśmy i której kibicujemy; to krok w kierunku stworzenia swego rodzaju superpaństwa – powiedział PAP Radosław Fogiel (PiS).
UE musi się reformować, w niektórych obszarach musimy mieć wspólną politykę, ale jesteśmy dopiero na początku dyskusji, do ostatecznych decyzji mamy jeszcze dwa, trzy lata – powiedział w środę w Studiu PAP sekretarz klubu Lewicy Dariusz Wieczorek.
- We wtorek lider PO Donald Tusk powiedział, że „wszyscy polscy eurodeputowani, którzy z nim pracują, będą głosowali przeciwko przyjęciu raportu z poprawkami. „Nie dlatego, żebyśmy byli przeciwni postępującej integracji Europejskiej, ale (chodzi o) część uwag i propozycji, a także tempo” – zaznaczył Tusk.
We wtorek w Parlamencie Europejskim odbyła się debata nad sprawozdaniem Komisji Spraw Konstytucyjnych (AFCO) PE zalecającym zmianę unijnych Traktatów. W środę ma odbyć się głosowanie nad przyjęciem sprawozdania. We wtorek lider PO Donald Tusk zadeklarował, że wszyscy polscy eurodeputowani, którzy pracują z nim będą głosowali przeciwko przyjęciu raportu z poprawkami; powodem jest – jak mówił część uwag, propozycji i tempo prac.
Czytaj także:
W Parlamencie Europejskim debata na temat zmian w Traktatach
We wtorek w Parlamencie Europejskim odbędzie się debata nad sprawozdaniem Komisji Spraw Konstytucyjnych (AFCO) PE zalecającym zmianę unijnych Traktatów. Treść dokumentu została uzgodniona przez przedstawicieli pięciu frakcji - Europejskiej Partii...
Czytaj więcejDetailsFogiel podkreślił, że „sprawa jest bardzo poważna”.
„Wprowadzenie tych poprawek, o których jest tam mowa (w sprawozdaniu Komisji Spraw Konstytucyjnych PE) sprawi, że państwa członkowskie zostaną tak naprawdę pozbawione możliwości decydowania o większości spraw, które dzisiaj są w kompetencjach państwowych. Będzie to tak naprawdę pozbawienie suwerenności, pozbawienie ogromnej części, jeśli nie całej, niepodległości państw członkowskich”
– ocenił poseł PiS.
Dalsza część tekstu pod zdjęciem.
Fot. PAP/Paweł Supernak
Dodał, że „jest to zaplanowane w taki sposób, że może to być +skalowalne+”.
„Komisja Europejska będzie mogła sama decydować, w przypadku którego kraju korzysta z tych kompetencji i podejmuje decyzje za ten kraj członkowski, a może też zdecydować, że w przypadku niektórych krajów np. Niemiec czy Francji, nie będzie z tych kompetencji korzystać i tam zostanie możliwość podejmowania decyzji”
– powiedział Fogiel.
„Dlatego jest to tak straszliwie niebezpiecznie, to już nie jest Unia, do której wstępowaliśmy, to już nie jest Unia, której kibicujemy i która jest dzisiaj. To jest krok do stworzenia swego rodzaju superpaństwa i co gorsza, zarządzanego wyłącznie przez najsilniejszych graczy w Europie”
– powiedział Fogiel.
Wieczorek: „UE musi się reformować, ale mamy dopiero początek dyskusji
UE musi się reformować, w niektórych obszarach musimy mieć wspólną politykę, ale jesteśmy dopiero na początku dyskusji, do ostatecznych decyzji mamy jeszcze dwa, trzy lata – powiedział w środę w Studiu PAP sekretarz klubu Lewicy Dariusz Wieczorek.
Wieczorek powiedział w Studiu PAP, że „na ten moment była informacja, że grupa S&D (socjalistów i demokratów w PE – PAP) popiera ten projekt (zmian w traktatach)”.
„Oczywiście to jest początek dyskusji”
– podkreślił Wieczorek.
Dodał, że „PiS i prawica znowu podnoszą narrację, że Niemcy nas zawładną, bo będzie federalizacja UE”. Dopytywany, czy to nie są rozwiązania w kierunku federalizacji UE, odparł, że „absolutnie nie”.
„UE też musi się reformować, bo nawet (epidemia) Covid, wojna (w Ukrainie) pokazały, że w tych obszarach też musimy mieć jakąś wspólną politykę”
– argumentował polityk Lewicy.
Podkreślił, że „do ostatecznych decyzji mamy jeszcze dwa, trzy lata i tak rządy (krajowe) w tej sprawie będą podejmować decyzje”. Odniósł się także do propozycji zmiany dot. prawa weta.
„Wychodzę z założenia, że tylko słaby chce mieć prawo weta, bo tylko słaby to wykorzystuje”
– powiedział Wieczorek.
Mówił, że chciałby, żeby Polska jako piąty kraj w UE była silna i żeby to pomysły Polski były akceptowane przez inne unijne kraje.
Dodał, że wprowadzenie waluty euro w Polsce to powinien być bardzo spokojny, wyważony proces w uzgodnieniu ze wszystkimi siłami politycznymi.
„Więc myślę, że realna data to jest koniec 2030 roku”
– powiedział Wieczorek.
We wtorek lider PO Donald Tusk powiedział, że „wszyscy polscy eurodeputowani, którzy z nim pracują, będą głosowali przeciwko przyjęciu raportu z poprawkami. „Nie dlatego, żebyśmy byli przeciwni postępującej integracji Europejskiej, ale (chodzi o) część uwag i propozycji, a także tempo” – zaznaczył Tusk.
Dalsza część tekstu pod zdjęciem.
Fot. PAP/Piotr Nowak
W środę Parlament Europejski będzie głosował nad sprawozdaniem Komisji Spraw Konstytucyjnych (AFCO) PE, zalecającym zmianę unijnych traktatów. Treść dokumentu została uzgodniona przez przedstawicieli pięciu frakcji – Europejskiej Partii Ludowej (EPL), socjaldemokratów (S&D), liberałów (Renew), Zielonych i Lewicę. Zawiera on propozycję 267 zmian w obu traktatach – o Unii Europejskiej (TUE) oraz o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej.