Dobiegają końca prace przy budowie małej obwodnicy Regionu Kozła. Droga ma wyprowadzić ciężki ruch m.in. z Kosieczyna, Chlastawy i Podmokli Wielkich. Zabiegi o budowę trasy trwały kilkanaście lat, ale po wielu trudnościach administracyjnych i poszukiwaniu środków finansowych na budowę, droga powstała.
– Cieszymy się ogromnie, bo za kilka tygodni pojedziemy drogą z ominięciem naszych sołectw – mówi Bernard Radny, burmistrz Babimostu.
Pierwotnie w porozumieniu uczestniczyła także gmina Zbąszyń, a trasa miała biec nieco innym śladem. Okazało się jednak, że ten pomysł wymagał uzgodnień na szczeblu urzędów marszałkowskich w Zielonej Górze i Poznaniu, więc Zbąszyń ostatecznie z planów się wycofał.