Prezes NBP: inflacja w Polsce będzie się nadal obniżać, choć wolniej niż dotąd

Fot. twitter.com/nbppl

Fot. twitter.com/nbppl

Inflacja w Polsce będzie się nadal obniżać, choć jej dalszy spadek będzie wolniejszy niż dotychczas – powiedział w czwartek (9 listopada) prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński. Cel inflacyjny NBP będzie osiągnięty pod koniec 2025 r. – dodał.

Jak mówił, najnowsza projekcja NBP, którą w środę NBP krótko przedstawił w komunikacie po posiedzeniu RPP, a w piątek będzie „pokazuje, że inflacja w Polsce będzie się nadal obniżać”. „Choć jej dalszy spadek – jak przewidywaliśmy już poprzednio w projekcjach – będzie wolniejszy niż dotychczas” – powiedział podczas konferencji prasowej prezes NBP Adam Glapiński. 

Jak dodał, obserwowany na całym świecie spadek inflacji, „będzie się teraz dokonywał wolniej, ale będzie dalej postępował”. 

– Zgodnie z tą projekcją, cel inflacyjny NBP, czyli 2,5 proc. plus/minus 1 pkt. proc., będzie osiągnie dopiero pod koniec 2025. Oznacza to, że horyzont powrotu inflacji do celu, nie zmienił się zasadniczo w stosunku do tego, który przewidywaliśmy w lipcu, mimo że obniżyliśmy stopy procentowe

– wskazał Glapiński. 

Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała w środę o utrzymaniu stóp procentowych NBP na niezmienionym poziomie. Tym samym stopa referencyjna wynosi nadal 5.75 proc., stopa lombardowa – 6,25 proc., stopa depozytowa wynosi nadal 5,25 proc., stopa redyskontowa weksli to nadal 5,8 proc. a stopa dyskontowa weksli – 5,85 proc. 

W tym roku RPP dwukrotnie obniżyła stopy procentowe. Raz we wrześniu o 75 pkt. bazowych, a drugi raz – w październiku, o 25 pkt. bazowych. Łącznie stopy spadły o 1 pkt. proc. Analitycy, którymi rozmawiała PAP, spodziewali się kolejnej obniżki także w listopadzie.

Nowa projekcja inflacji w marcu

– Listopadowa projekcja inflacji może nie być taka trafiona jak poprzednie – powiedział prezes NBP Adam Glapiński podczas czwartkowej konferencji prasowej. – Będzie taka sama polityka pieniężna, ale zmieni się polityka fiskalna

– dodał. 

Glapiński stwierdził, że jakikolwiek rząd by nie powstał, musi przyjąć obecny budżet na rok przyszły i następnie złożyć nowelizację. 

– Pojawia się tutaj – dużymi literami – marzec. W marcu będziemy wszystko wiedzieć, w marcu będzie nowa projekcja (inflacji – PAP), i w marcu będziemy po nowelizacji ustawy budżetowej. I będzie dużo jasności – i proszę do tej projekcji marcowej przywiązać dużą wagę

– stwierdził prezes NBP. 

Zaznaczył, że decyzje dotyczące polityki finansowej będą wpływać na sytuację gospodarstw domowych oraz na budżet, będą także kształtować koniunkturę i będą wpływać „na to, co nas interesuje w tym budynku, na inflację”. 

– Przyjęliśmy najrozsądniejszą strategię – przewidujemy na podstawie tego, co jest, i natychmiast będziemy wprowadzać do modelu informacji, które będą pewne

– powiedział szef NBP. 

Glapiński podkreślił, że bank centralny jest niezależny i że jego głównym celem jest walka z inflacją, przy zachowaniu tego, „żeby była równowaga wszystkich podstawowych parametrów gospodarczych. 

– Niezależnie jaki rząd powstanie, my będziemy współpracować z nim tak samo jak do tej pory

– dodał prezes NBP. 

Exit mobile version