„Żeby nie było śladów – sprawa Grzegorza Przemyka” na antenie Radia Zachód

"Żeby nie było śladów - sprawa Grzegorza Przemyka" na antenie Radia Zachód Radio Zachód - Lubuskie

Od najbliższej niedzieli w Radiu Zachód słuchowisko w odcinkach: „Żeby nie było śladów – sprawa Grzegorza Przemyka”. Mija właśnie 40 lat od śmierci maturzysty skatowanego w komisariacie MO przy Jezuickiej na warszawskiej Starówce. Grzegorz Przemyk jest jedną z ofiar-symboli stanu wojennego.

Słuchowisko na podstawie książki Cezarego Łazarewicza i archiwalnych materiałów dokumentalnych z dochodzenia, śledztwa, procesów sądowych, wypowiedzi świadków morderstwa 18-letniego maturzysty przez funkcjonariuszy ZOMO, wyprodukowało Radio Rzeszów.

„To jedna z najgłośniejszych zbrodni lat osiemdziesiątych w PRL. W pogrzebie Przemyka wzięło udział kilkadziesiąt tysięcy ludzi, którzy z podniesionymi w znaku wiktorii dłońmi, w całkowitym milczeniu odprowadzali trumnę na Powązki. To również zbrodnia, która nie doczekała się sprawiedliwego wyroku”. Książkę Cezarego Łazarewicza obsypano licznymi nagrodami literackimi. Twórcy słuchowiska radiowego(Jarosław Wojciechowski / adaptacja radiowa i scenariusz oraz Krystian Nehrebecki / reżyseria) skupili uwagę na mechanizmach władzy, sposobie działania i postępowania zdemoralizowanych przedstawicielach tzw. aparatu bezpieczeństwa , który okazał się być sprofesjonalizowanym aparatem mordu.

Wydarzenia w realizacji radiowej nie są opowiadane linearnie. Tak scenarzysta jak i reżyser wyszli z założenia , że słuchacze rozgłośni doskonale znają historię Grzegorza Przemyka.

„Żeby nie było śladów” w wersji słuchowiskowej to impresja odwołująca się tak do starotestamentowych zasad – stąd podtytuł „Dekalog zła” jak i antycznego dramatu, w którym każde rozwiązanie prowadzi bohaterów do tragedii.

Czytaj także:

„Syna wam załatwimy” – Grzegorz Przemyk zmarł 40 lat temu skatowany przez milicjantów

40 lat temu, 14 maja 1983 r., zmarł Grzegorz Przemyk, maturzysta dwa dni wcześniej skatowany w komisariacie MO przy Jezuickiej na warszawskiej Starówce. Bezpośrednią odpowiedzialność za jego śmierć ponosi grupa milicjantów. Bezkarność zapewniła im junta stanu wojennego, która bezwzględnie rozegrała tę tragedię. „Staram się być mocna mimo brutalności, ordynarnej kampanii,...

Czytaj więcej

Całości dopełniają archiwalne wypowiedzi uczestników i świadków wydarzeń. Z rozmysłem połączono formułę dokumentu z radiowym teatrem wyobraźni.

Główne role powierzono aktorom o ogromnym doświadczeniu scenicznym. W postać Barbary Sadowskiej , matki Grzegorza Przemyk wcieliła się sama Katarzyna Figura. Narratora / reportera a jednocześnie przewodnika greckiego chóru kreuje Przemysław Tejkowski. Krzysztof Gordon interpretuje postacie milicjantów którzy pobili maturzystę ze skutkiem śmiertelnym, ale również ten sam aktor udzielił głosu przedstawicielom komunistycznego wymiaru sprawiedliwości. Zło brzmi bardzo podobnie, stąd pomysł reżysera aby zawsze przemawiało jednym głosem.

Ścieżka dźwiękowa to dzieło twórcy wielu kompozycji teatralnych, radiowych i filmowych – Jacka Chrobaka.

O realizację dźwiękowa zadbał Jacek Puchalski laureat wielu wyróżnień w tym Nagrody Głównej na Festiwalu Dwa Teatry (2016) i Teatrze Polskiego Radia (2004).

Dekalog zła – 10 części słuchowiska „Żeby nie było śladów – sprawa Grzegorza Przemyka”

Słuchowisko „Żeby nie było śladów – sprawa Grzegorza Przemyka” Dekalog zła to seria 10, dziesięciominutowych audycji o tym jak tuszowano zbrodnie, jak działał cały aparat tzw. „sprawiedliwości” którego jedynym cele i sensem istnienia było jej łamanie w majestacie prawa wszelkimi możliwymi sposobami. W każdą niedzielę po godz. 14:05 w Radiu Zachód w cyklu  „Historie pisane na nowo…”.

Czytaj także:

Exit mobile version