Konfiskują ukraińskie książki i palą. Nazistowskie oblicze rosyjskiej agresji

Konfiskują ukraińskie książki i palą. Nazistowskie oblicze rosyjskiej agresji Radio Zachód - Lubuskie

Rosyjscy okupanci konfiskują na tymczasowo kontrolowanych terenach Ukrainy książki w języku ukraińskim i spalają je w kotłowniach; jest to praktyka rodem z czasów nazistowskich Niemiec – poinformował w niedzielę portal Centrum Narodowego Sprzeciwu, utworzony przez Siły Operacji Specjalnych ukraińskiej armii.

„Wszystkie ukraińskie publikacje są klasyfikowane przez Rosjan jako literatura +nazistowska+, chociaż to właśnie palenie książek nieodłącznie kojarzy się z III Rzeszą”

Książki są wycofywane ze zbiorów bibliotek, w tym z zasobów szkół. W miejscowości Roweńki odnotowano przypadek spalania ukraińskiej literatury w kotłowniach. Wcześniej tzw. ministerstwo edukacji samozwańczej Ługańskiej Republiki Ludowej przesłało do władz miejscowości i kierowników placówek oświatowych na tym terenie zarządzenie, nakazujące usunięcie z bibliotek szkolnych 365 konkretnych książek wydanych po ukraińsku. Do postanowienia dołączono listę pozycji, które powinny zostać wycofane – czytamy na łamach rządowego serwisu.

Wszystkie ukraińskie publikacje są klasyfikowane przez Rosjan jako literatura „nazistowska”, chociaż to właśnie palenie książek nieodłącznie kojarzy się z III Rzeszą – zauważyło Centrum.

Nadal giną ludzie – wojskowi i cywile

Czterech cywilów zginęło w ciągu ostatniej doby w wyniku rosyjskich ostrzałów w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy; 11 osób zostało rannych – poinformował w niedzielę szef obwodowej administracji Pawło Kyryłenko.

„Rosja zabija cywilów! Napłynęły informacje o czterech mieszkańcach obwodu donieckiego zabitych 4 lutego przez Rosjan: trzech w Bachmucie i jednym – w Jampilu”

– napisał Kyryłenko w serwisie Telegram.



W rejonie Bachmutu, miasta szturmowanego od sierpnia ubiegłego roku przez rosyjskie wojska, trwają ciężkie walki. Najeźdźcy atakują również w rejonie Wuhłedaru.

Jak poinformował szef obwodu donieckiego, w ciągu ostatniej doby ostrzeliwane były w tym regionie okolice Kramatorska i Sołedaru, a także Wuhłedar, Awdijiwka, Nowoukrainka i Toreck.


346. dzień wojny Rosji przeciwko Ukrainie

Rosyjskie wojska kontynuowały ataki wokół Bachmutu w obwodzie donieckim, natomiast w obwodzie ługańskim, czyli w innym miejscu najcięższych walk na froncie, zwiększyły tempo operacji ofensywnych na zachód od Kreminnej – poinformował w najnowszym raporcie amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).

Ośrodek ocenił, że do zwiększenia tempa działań zbrojnych w pobliżu Kreminnej doszło 3 lutego. Rosyjskie wojska kontynuowały operacje ofensywne wzdłuż linii Swatowe-Kreminna i podejmowały ograniczone ataki na północny wschód od Swatowego – relacjonował ISW w swojej analizie.

Strona ukraińska zapewniła, że odparła ataki koło Stelmachiwki, 15 km na zachód od Swatowego. Ukraiński sztab generalny poinformował także o powstrzymanych rosyjskich natarciach na dwie miejscowości wokół Kreminnej: Newske i Biłohoriwkę. Przy czym część źródeł rosyjskich podała, że ukraińskie oddziały przejęły kontrolę nad Biłohoriwką, dlatego doniesienia o tym, kto kontroluje tę miejscowość, są sprzeczne – podkreślił ISW.

Trwają rosyjskie ataki wokół Bachmutu; siły ukraińskie odparły szturm na samo miasto – podał ukraiński sztab generalny. Dowództwo w Kijowie poinformowało 3 lutego, że w rejonie Bachmutu doszło tego dnia do łącznie 23 starć.

ISW ocenił, że oddziały agresora poczyniły postępy na wschodnich przedmieściach Bachmutu. Rosyjscy blogerzy wojenni twierdzą, że najemnicy z Grupy Wagnera poszerzyli kontrolowane przez siebie tereny nieopodal zakładów Siniat we wschodniej części miasta.

Jak przekazał ISW, mer Wuhłedaru w obwodzie donieckim Maksym Werbowski poinformował, że rosyjskie wojska nie próbują już przedrzeć się przez obronę ukraińską naokoło miasta, ale starają się okrążyć Wuhłedar z dwóch stron, prawdopodobnie od południa i wschodu. Jeden z rosyjskich blogerów wojennych napisał, że sytuacja wokół Wuhłedaru jest bardzo napięta i trwają tam walki pozycyjne – relacjonował ISW.


 

Exit mobile version