Dwaj policjanci z Międzyrzecza uratowali życie kobiecie, która dostała ataku padaczki w zamkniętym od wewnątrz mieszkaniu.
Do zdarzenia doszło tuż przed świętami w niewielkiej miejscowości w gminie Międzyrzecz.
Młodszy aspirant Marek Rzepski i sierżant Krzysztof Wieromiej wykonywali tam czynności w jednym budynków wielorodzinnych. Jak mówi rzecznik lubuskiej policji, podinspektor Marcin Maludy, w pewnym momencie usłyszeli oni wołanie o pomoc i błyskawicznie zareagowali pomagając kobiecie w niebezpieczeństwie:
Podinspektor Marcin Maludy podkreśla, że policjanci natychmiast wezwali pogotowie ratunkowe i przystąpili do udzielania kobiecie pierwszej pomocy.
Jak zaznacza, tylko dzięki opanowaniu i odpowiedniemu wyszkoleniu funkcjonariuszy udało się im uratować jej życie:
Dodajmy, że to nie jedyny taki przypadek w ostatnich dniach – we wtorek dwaj policjanci z Drezdenka eskortowali w drodze do szpitala mdlejącą i duszącą się kobietę, a w środę w Zielonej Górze policjanci pomogli kobiecie, która zasłabła za kierownicą i uderzyła w uliczną lampę.