Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzega przed ulatniającym się czadem. Wczoraj wskutek zatrucia tlenkiem węgla zmarła w Polsce kolejna osoba.
Filip Hajnus, ratownik medyczny ze szpitala MSWiA w Warszawie, wyjaśnia, że skuteczną ochroną przed czadem jest profilaktyka, czyli dbanie o drożność przewodów wentylacyjnych w domu oraz instalowanie czujek czadu. „Jeżeli mamy do czynienia z podejrzeniem zaczadzenia, wezwijmy służby ratownicze dzwoniąc pod numer 112” – mówi ratownik. „Powiedzmy gdzie jesteśmy i co się stało. Nie wchodźmy do pomieszczeń, w których przebywają osoby zaczadzone, ponieważ również możemy wtedy ucierpieć” – ostrzega Filip Hajnus.
Czad (tlenek węgla) jest gazem śmiertelnie trującym.
Wczoraj kolejna osoba zmarła w wyniku zatrucia tlenkiem węgla.
Zainstaluj czujkę czadu – może uratować życie❗️ #bezpieczeństwo #czad pic.twitter.com/davpHx2UZX
— Rządowe Centrum Bezpieczeństwa (@RCB_RP) December 18, 2022
Z danych Państwowej Straży Pożarnej wynika, że od 1 października strażacy wyjeżdżali 731 razy do zdarzeń spowodowanych tlenkiem węgla. Od tego czasu wskutek zatrucia czadem zmarło 27 osób, a 248 wymagało hospitalizacji.
Tlenek węgla jest gazem bezwonnym, bezbarwnym i pozbawionym smaku. W układzie oddechowym człowieka wiąże się z hemoglobiną 250 razy szybciej niż tlen, blokując dopływ tlenu do organizmu. Objawami lżejszego zatrucia są ból i zawroty głowy, osłabienie i nudności. Następstwem ostrego zatrucia – przy dużych stężeniach tego gazu – może być nieodwracalne uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego, niewydolność krążeniowo-oddechowa i śmierć.
Czad powstaje podczas procesu niepełnego spalania materiałów palnych, który występuje przy niedostatku tlenu w otaczającej atmosferze. Ma silne właściwości toksyczne.