Sądy nie przestają zadziwiać opinii publicznej wydawanymi wyrokami. Wiele do życzenia pozostawia również postawa niektórych sędziów.
Przedwczoraj Sąd Rejonowy w Pruszkowie umorzył postępowanie przeciwko Barbarze Kurdej-Szatan, która nazwała funkcjonariuszy Straży Granicznej „mordercami”, stwierdzając, że czyn celebrytki nie zawiera znamion czynu zabronionego.
Uniewinniony został również Paweł Kasprzak – lider Obywateli RP, który obrażał policjantów i naruszył ich nietykalność cielesną. Wyrok wydał… sędzia Piotr Kluz, który za czasów rządów PO-PSL pełnił funkcję wiceministra sprawiedliwości.
Natomiast w zeszłym tygodniu sąd nieprawomocnie przyznał b. szefowi MSZ, obecnie europosłowi Radosławowi Sikorskiemu (PO) od prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego astronomiczną kwotę 708.480 zł na pokrycie kosztów opublikowania przeprosin w jednym z polskojęzycznych serwisów internetowych. Sprawa dotyczy wywiadu z 2016 r., po wygranych przez PiS wyborach, w którym szef PiS odnosił się do katastrofy smoleńskiej i zaniechań, jakich według niego dopuścił się rząd PO-PSL. Kaczyński ocenił w nim, że Sikorski dopuścił się zdrady dyplomatycznej. W pierwszej instancji Sąd Okręgowy w Warszawie uznał, że prezes PiS nie musi za nic przepraszać.
Jednocześnie warto przypomnieć inny wyrok Sąd Apelacyjnego w Warszawie z ostatnich miesięcy, który przyznał odszkodowanie w wysokości 4 tys. zł Maciejowi Dobrowolskiemu, kibicowi Legii Warszawa za przewlekle trwającą od 10 lat sprawę, a za niesłuszny czterdziestomiesięczny areszt pod zarzutem handlu narkotykami, ma otrzymać kwotę 7,5 tys. złotych.
Stąd dziś pytamy Państwa: Jaki jest stan polskiego wymiaru sprawiedliwości w kontekście ostatnich wyroków sądów? Czy na wydawane przez sędziów decyzje mają wpływ ich preferencje polityczne? Jakie zasady przy ustalaniu wyroków powinny obowiązywać sędziów?
O to dziś pyta Łukasz Brodzik.
Od godz. 12:10 czekamy na Państwa telefony: 68 324 22 55 i 801 327 462 oraz na komentarze.