Ok. 60 młodych Lubuszan, zarówno kobiet, jak i mężczyzn, zostało dziś wcielonych do IV Zielonogórskiego Pułku Przeciwlotniczego w Czerwieńsku.
Rozpoczynają oni pierwszy etap szkolenia w ramach dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej, po którym będą mogli zostać zawodowymi żołnierzami.
Dla wielu z nich to spełnienie marzeń, ale też sposób na znalezienie stabilnej i dobrze płatnej pracy:
Major Paweł Kierach, rzecznik IV Zielonogórskiego Pułku Przeciwlotniczego w Czerwieńsku, podkreśla, że nie każdy z wcielonych dziś kandydatów zostanie żołnierzem zawodowym.
– Po to jest więc ten pierwszy etap szkolenia, aby ci, którzy się zgłosili do służby na ochotnika, mogli podjąć później w pełni świadomą i jednoznaczną decyzję – dodaje:
Oprócz jednostki w Czerwieńsku, w województwie lubuskim wcielenia kandydatów na żołnierzy odbywają się także w Międzyrzeczu, Wędrzynie i Sulechowie.
Jak mówi pułkownik Grzegorz Dyrka, szef ośrodka zamiejscowego Centralnego Wojskowego Centrum Rekrutacji w Zielonej Górze, w najbliższym czasie do dobrowolnej służby wojskowej zostanie tam przyjętych ok. 200 osób:
Dodajmy, że pierwszy etap szkolenia w ramach dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej potrwa 28 dni i zakończy się uroczystym złożeniem przysięgi wojskowej. Później uczestnicy szkolenia będą mogli zdecydować się na kontynuowanie służby w wybranej jednostce lub przejście do rezerwy.