Czy trzeba mieć uprawnienia zawodowego muzyka aby brać udział w wykonanych najbardziej znanych i cenionych utworów muzyki dawnej? Czy twórczość Bacha, Haydna, Mozarta i innych wielkich, jest osiągalna tylko z pozycji melomanów, bez możliwości współtworzenia? Oczywiście, że nie. Dla pasjonatów śpiewania nie ma barier. Opowie o tym w swoim reportażu Elżbieta Wozowczyk-Leszko, którą zaprosiłem do udziału w moim niedzielnym autorskim cyklu reportażowym.
Chór kameralny Uniwersytetu Zielonogórskiego Cantus humanus powstał w roku 2015 z połączenia dwóch zespołów wokalnych, które wzięły udział w zielonogórskim wykonaniu Oratorium Mesjasz J. F. Haendla. Sukces artystyczny, oraz liczne słowa zachęty do dalszej pracy sprawiły, że połączono siły w celu kontynuacji dobrej passy i przygotowania kolejnych projektów. Dyrygentem Chóru jest dyrektor Instytutu Muzyki Uniwersytetu Zielonogórskiego dr hab. Bartłomiej Stankowiak. Jest on również współtwórcą i dyrektorem artystycznym cyklu Magna Opera Sacra, w ramach, którego współpracuje z orkiestrą Arte dei Suonatori, realizując ambitne projekty z zakresu wykonawstwa muzyki dawnej. Większość wykonawców chóru i orkiestry, wraz z dyrygentem ma lubuskie korzenie.
Profesjonalizm to tylko jeden z celów działalności zespołu. Są tez inne: radość śpiewania i przyjemność wspólnego przebywania i tworzenia. To wartości bezcenne.
Realizacja audycji: Paweł Słoniowski.
Posłuchaj reportażu.
Foto: Agnieszka Światłowska, Sebastian Tomczyk, Roman Grzesiak, Hubert Gajewski