Czy powstanie komisja weryfikacyjna badająca wpływy rosyjskich służb?

foto: Facebook - reklamowka z biedroni

foto: Facebook - reklamowka z biedroni

Dziś wracamy do sprawy zeznań Marcina W. i Marka Falenty w sprawie afery podsłuchowej oraz powołania komisji mającej wyjaśnić rosyjskie wpływy na polski sektor energetyczny.

 Od kilku tygodni trwa dyskusja na temat powstania komisji, która miałaby wyjaśnić kulisy afery podsłuchowej oraz wątku domniemanego uczestnictwa w niej rosyjskich służb.

W rozmowie z Rzeczpospolitą Marek Falenta zapowiedział, że przed sejmową komisją śledczą lub weryfikacyjną ujawni swoją wiedzę na temat łapówek wręczanych synowi Donalda Tuska, o ile takowa komisja powstanie.

W zeznaniach złożonych w śledztwie znajdują się wątki dotyczące wręczania łapówek synowi Donalda Tuska, które miały trafić w ręce najważniejszych polityków ówczesnego rządu, w zamian za korzystne, dla spółki Marcina W. i Marka Falenty, decyzje ułatwiające prowadzenie biznesu.

 Dlatego dziś pytamy państwa: czy państwa zdaniem powinna powstać komisja śledcza bądź weryfikacyjna, która badałaby wątki łapówkarskie i domniemanego wpływu służb rosyjskich na sektor energetyczny w Polsce?

 

– o to pyta Daniel Sawicki

Od godz. 12:10 czekamy na Państwa telefony: 68 324 22 55 i 801 327 462 oraz na komentarze.

 

 

Exit mobile version