Priorytetem jest wzmocnienie obrony przeciwlotniczej Ukrainy – podkreślił w Brukseli sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.
Dziś o 13.00, na marginesie spotkania ministrów obrony Sojuszu, spotykają się przedstawiciele około 50 krajów należących do Grupy Kontaktowej do spraw Obrony Ukrainy i wspierających ją militarnie w wojnie z Rosją. Późnym popołudniem sojusznicy już we własnym gronie rozpoczną dwudniowe obrady. W obu tych spotkaniach ma uczestniczyć minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow.
Obrona przeciwlotnicza – tego teraz potrzebuje Ukraina – mówił szef NATO.
„Musimy być w stanie pomóc Ukrainie obronić więcej miast i terytoriów przed przerażającymi rosyjskimi atakami na ludność cywilną”
– podkreślał Jens Stoltenberg. Ale sojusznicy, którzy przekazują sprzęt wojskowy Ukrainie, muszą też uzupełnić własne uzbrojenie – gromadzić broń i amunicję.
„Musimy ustalić, jak uzupełnić nasze zapasy”
– przyznał sekretarz generalny NATO.
Ministrowie mają uzgodnić wytyczne i plan działania oraz przyspieszyć rozmowy z przemysłem zbrojeniowym, dotyczące długoterminowych kontraktów. To będzie jeden z tematów dwudniowego spotkania szefów resortów obrony. Kolejne to polityka odstraszania nuklearnego w reakcji na retorykę Rosji oraz wzmocnienie ochrony infrastruktury krytycznej.