Brytyjskie ministerstwo obrony w swoim codziennym raporcie o działaniach wojennych na Ukrainie, wskazuje na rosyjskie braki w uzbrojeniu.
Brytyjczycy podkreślają, że rosyjska armia coraz częściej do ataków na cele naziemne używa rakiet przeznaczonych do obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej.
To właśnie najpewniej taka rakieta została wczoraj wystrzelona na cywilny konwój w Zaporożu, gdzie zginęło 25 osób. Według brytyjskiego wywiadu, pokazuje to duże braki w rosyjskich arsenałach, bo używanie bardzo kosztownych rakiet dalekiego zasięgu, przeznaczonych do zestrzeliwania celów powietrznych, do niszczenia celów naziemnych, jest nieefektywne.