Dowódca 18. Dywizji Zmechanizowanej o ćwiczeniach Niedźwiedź-22

Fot. PAP/Darek Delmanowicz

Fot. PAP/Darek Delmanowicz

Dowódca 18. Dywizji Zmechanizowanej generał Arkadiusz Szkutnik poinformował, że proces certyfikacji 19. brygady z Lublina oraz 18. pułku logistycznego z Łomży dobiegają końca. Obie jednostki wchodzą w skład 18. Dywizji i szkolą się obecnie na poligonie Nowa Dęba z oddziałami sojuszniczymi z USA i Wielkiej Brytanii.

Obie certyfikowane jednostki z Polski są poddawane testom według najwyższych natowskich standardów CREVAL. Jest to – jak tłumaczył generał Arkadiusz Szkutnik – gwarancja wyszkolenia z zachowaniem zasad interoperacyjności.

Dowódca 18. Dywizji Zmechanizowanej generał Arkadiusz Szkutnik, który obserwował razem z wicepremierem, ministrem obrony Mariuszem Błaszczakiem ćwiczenia Niedźwiedź-22, powiedział, że szkolenie na poligonie Nowa Dęba jest dla żołnierzy dużym wyzwaniem. Wtorkowy epizod miał bowiem za zadanie połączenie działań zarówno na lądzie, jak i w powietrzu. W ramach wsparcia zadania wykonywały zarówno uderzeniowe śmigłowce Apache, jak również transportowe Chinook. W trakcie manewrów trenowano także zabieranie rannych żołnierzy z pola walki z wykorzystaniem Black Hawków.

Żołnierze z 18. Dywizji Zmechanizowanej szkolą się na poligonie w Nowej Dębie od kilkunastu dni. Z polskimi wojskowymi trenują też jednostki z USA z czołgami Abrams oraz żołnierze z Wielkiej Brytanii z czołgami Challenger. Ćwiczenia potrwają do piątku.

IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/ #Drążkiewicz/w hm

Exit mobile version