W ramach Tarczy Solidarnościowej przygotowano różne formy wsparcia dla firm

Fot. Waldemar Buda - Minister Rozwoju i Technologii/Facebook

Fot. Waldemar Buda - Minister Rozwoju i Technologii/Facebook

Ministerstwo Rozwoju i Technologii szacuje, że blisko 2/3 gospodarstw domowych może liczyć w przyszłym roku na zamrożenie cen energii elektrycznej na poziomie tegorocznym.

Zgodnie z planami rządowymi, zamrożenie cen prądu będzie dotyczyć odbiorców, którzy nie zużywają więcej niż 2 tysiące kilowatogodzin rocznie. Wyższe limity będą miały rodziny 3 plus i z niepełnosprawnymi dziećmi oraz rolnicy.

Na briefingu prasowym szef resortu Waldemar Buda mówił też o pomocy dla firm.

Proponowane rozwiązania przewidują m.in. przyśpieszenie budowy tzw. bezpośrednich linii energetycznych. Mogą one łączyć jednostki wytwarzania energii, w szczególności ze źródeł odnawialnych (np. farmę wiatrową, zaporę wodną, farmę słoneczną) bezpośrednio z odbiorcą).

„Rozwój linii bezpośrednich pozwoli przedsiębiorstwom zwłaszcza z sektorów energochłonnych np. cementowni, papierni, wytwórni chemikaliów pozyskać zieloną energię i obniżyć koszty. (…) nie będzie jak obecnie wymagana zgoda prezesa URE” – powiedział minister Waldemar Buda.

Szacowana łączna oszczędność dla odbiorców przemysłowych to 3,34 mld zł rocznie. Resort przypomniał, że w lutym przyjęto nowelizację ustawy o systemie rekompensat dla sektorów i podsektorów energochłonnych. Poinformowano, że o wsparcie będą mogły ubiegać się zakłady energochłonne, w przypadku których koszty nabycia energii elektrycznej i gazu wynoszą co najmniej 3% wartości produkcji.

Planowane kwoty wsparcia: do 2 mln euro – w przypadku gdy wzrost cen energii i gazu w okresie luty 2022 – grudzień 2022 wyniesie przynajmniej 100 procent w stosunku do ceny z ubiegłego roku, oraz do 25 mln euro – w przypadku ponoszenia straty z działalności operacyjnej i spełnienia warunku wzrostu cen.

Exit mobile version