Zielonogórskie schronisko poszukuje wolontariuszy. Potrzebne są osoby, które pomogą w wyprowadzaniu psów, a także w opiece nad kotami.
Monika Nowak, kierowniczka schroniska w Zielonej Górze, mówi, że przyda się każda para rąk. Jak dodaje, chodzi zarówno o systematyczną opiekę nad zwierzętami, jak i o jednorazowe wizyty:
Artsiom San-Do pracuje w zielonogórskim schronisku, zapytany o korzyści jakie niesie ze sobą praca w wolontariacie, odpowiada, że jest to szansa na zrobienia czegoś dobrego bez dużego wysiłku:
Pan Jakub od lat działa w wolontariacie, jak mówi, każdy młody człowiek powinien tego spróbować, podkreśla, że poza lekcją empatii jest to doskonałe wypełnienie wolnego czasu:
Szczegóły dotyczące wolontariatu znajdują się na stronie internetowej schroniska. Każdy kto zgłosi chęć pomocy przechodzi specjalne szkolenie.