Caritas diecezji zielonogórsko – gorzowskiej chce jeszcze bardziej pomagać mamom, które uciekły z ogarniętej wojną Ukrainy.
Kobiety, które razem z małymi dziećmi znalazły schronienie w Zielonej Górze i chciałyby pójść do pracy, będą mogły teraz zostawić je na osiem godzin w oddziale przedszkolnym przy ul. Bema.
Jak mówi Sylwia Grzyb, rzeczniczka diecezjalnej Caritas, opieką objętych zostanie 20-cioro dzieci, a wszystko odbywać się będzie w ramach projektu „Razem dla Ukrainy”:
Dominika Iwan z biura Caritas w Zielonej Górze, podkreśla, że dzieci uchodźczyń będą przebywać w placówce przy ul Bema razem z dziećmi polskimi, dlatego przy projekcie pracują też ukraińskie opiekunki, które służą m.in. wsparciem językowym.
Jak dodaje, mimo bariery językowej dzieci radzą sobie świetnie i chętnie się ze sobą bawią, ale zdarzają się sytuacje, gdzie trzeba porozmawiać z dzieckiem w jego ojczystym języku:
Dodajmy, że ukraińskie dzieci, których mamy znajdą pracę i będą chciały skorzystać z projektu Caritas, zostaną przyjęte do oddziału przedszkolnego w Zielonej Górze całkowicie bezpłatnie.
Wszystko finansowane jest bowiem z rezerwy Funduszu Pracy, który przekazał na ten cel niemal 450 tys. złotych.