Sześćdziesięcioro polskich i ukraińskich dzieci przebywa nad Jeziorem Sławskim. Obozowicze mieszkają w ośrodku PCK i mają zagwarantowane atrakcje, wyżywienie i opiekę pedagogiczną . – Mamy bogaty program – mówią ukraińscy uchodźcy.
Polskie dzieci, z okolic Nowej Soli i Zielonej Góry, także się nie nudzą.
– Nie mamy problemów wychowawczych – twierdzi Katarzyna Cybulska, komendant obozu.
W lipcu PCK zorganizuje w Sławie trzy tygodniowe turnusy dla ukraińskich rodzin.