Unikatowa kolekcja 37 okazów zoologicznych i 46 książek naukowych, zagrabiona w czasie II wojny światowej ze zbiorów przedwojennego Państwowego Muzeum Zoologicznego w Warszawie, po osiemdziesięciu latach powróciła do Polski.
Uroczyste przekazanie kolekcji przez Haus der Natur w Salzburgu do zbiorów Muzeum i Instytutu Zoologii PAN odbyło się w Arkadach Kubickiego w Zamku Królewskim w Warszawie.
Jak powiedział wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński w 1939 roku z Państwowego Muzeum Zoologicznego, zostało zagrabionych kilkaset obiektów naukowych, w tym te, które właśnie powróciły do kraju. Podkreślił, że rabunkiem kierował bezpośrednio ówczesny dyrektor Museum Haus der Natur w Salzburgu Eduard Paul Tratz.
„Przedmioty załadowano na samochody ciężarowe i wywieziono. Zachowała się ich lista sporządzona przez Tratza, a także film archiwalny dokumentujący wynoszenie okazów zoologicznych z siedziby Muzeum. Po wojnie część tych okazów wróciła, a część została dopiero zidentyfikowana jako polskie starty wojenne. W ostatnich latach dzięki współpracy naukowców z Haus der Natur w Salzburgu i naszego Instytutu Zoologicznego PAN udało się te straty odzyskać”
– wyjaśnił wicepremier Piotr Gliński.
Przypomniał, że w czasie drugiej wojny światowej Polska utraciła około 70 procent materialnego dorobku kulturowego, między innymi pół miliona dzieł sztuki. Zwrócił uwagę, że teraz do podobnych kradzieży dochodzi na zaatakowanej przez Rosję Ukrainie.
„Naszym obowiązkiem jest apelowanie do wszystkich cywilizowanych rządów i narodów Europy o to, aby sankcje wobec agresora Federacji Rosyjskiej, która także dziś prowadzi wojnę, zabija cywilów i niszczy kulturę ukraińską, były pełne. Nie czas w tej chwili na wstrzymywania reakcji cywilizowanego świata, gdy ta kultura dalej jest niszczona i rabowana”
– zaznaczył wicepremier.
Podczas uroczystości w Zamku Królewskim w Warszawie profesor Piotr Gliński wręczył specjalne dyplomy za wkład w odzyskanie dla polskich zbiorów publicznych cennych okazów zoologicznych. Wyróżnienia trafiły do Dominiki Mierzwy-Szymkowiak z Muzeum i Instytutu Zoologii PAN oraz Roberta Lindnera z Haus der Natur.
