Dziś porozmawiamy o wyborach parlamentarnych na Węgrzech
W niedzielę na Węgrzech odbyły się kolejne wybory parlamentarne. Rządzący od 12 lat Fides Wiktora Orbana pokonał zjednoczoną opozycję i będzie rządził na Węgrzech przez kolejną czteroletnią kadencję.
Fides uzyskał 135 mandatów w liczącym 199 miejsc parlamencie. Tym samym węgierska zjednoczona opozycja poniosła druzgocącą porażkę, a jej rozmiary sprawiły, że szefowie partii opozycyjnych w Polsce zaczęli głośno mówić, że pójście do wyborów pod jednym szyldem nie jest najlepszym pomysłem. Jedynie Donald Tusk nadal wygłasza pogląd, że jedna lista opozycyjna pozwoli na wygranie wyborów przez dzisiejszą, tak zwaną demokratyczną opozycję.
Dlatego dziś pytamy Państwa: jakie znaczenie dla Polski i Europy na wynik wyborów na Węgrzech? Czy polska opozycja powinna pójść w ślady węgierskiej? Pyta Daniel Sawicki.
Od godz. 12:10 czekamy na Państwa telefony: 68 324 22 55 i 801 327 462 oraz na komentarze.