Policjanci z Krosna Odrzańskiego zatrzymali po pościgu podejrzanego o kradzież paliwa za ponad 1 300 zł. 28-latek ma dożywotni zakaz kierowania i miał różnego rodzaju narkotyki; w środę trafił do aresztu – poinformował w czwartek rzecznik lubuskiej policji Marcin Maludy.
Mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży paliwa, niezatrzymania się do kontroli drogowej, posiadania narkotyków oraz niestosowania się do orzeczonych przez sąd środków karnych – grozi mu do pięciu lat więzienia. Decyzją sądu spędzi w areszcie trzy miesiące.
W związku z podejrzeniem, że mężczyzna mógł kierować pod działaniem narkotyków, pobrano od niego krew do dalszych badań laboratoryjnych. Odpowie on również za spowodowanie kolizji drogowej podczas ucieczki policjantom.
Do ujścia mężczyzny doszło w poniedziałek (21 marca br.). Tego dnia policjanci otrzymali zgłoszenie, że kierujący citroenem zaatakował dużą ilość paliwa na jednej ze stacji paliwo i odjechał w kierunku Świebodzina. Informacja trafiła do dzielnicowych, którzy po zweryfikowaniu zgłoszenia rozpoczęli poszukiwania wskazanego auta i jego kierowcy.
Patrolując miejscowość Radnica, funkcjonariusze zauważyli nadjeżdżający z naprzeciwka pojazd marki citroen berlingo. Dzielnicowi zawrócili za nim i po włączeniu sygnałów błyskowych i dźwiękowych ruszyli za nim w pościg.
W pewnym momencie, w miejscowości Skąpe (pow. świebodziński) kierujący citroenem zjechał na przeciwny pas ruchu i zderzył się czołowo z audi, a następnie po porzuceniu samochodu usiłował uciec pieszo do najbliższych zabudowań, jednak bezskutecznie.
Po sprawdzeniu 28-latka w policyjnych systemach okazało się, że ma dożywotni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi, a do pojazdu przyczepione były dwie różne tablice rejestracyjne nie należące do citroena. W samochodzie mundurowi znaleźli też narkotyki – była to marihuana, amfetamina, metamfetamina oraz 2C-B.