Czy czas wojny na Ukrainie powinien być też czasem zawieszenia broni w polskiej polityce?

Czy czas wojny na Ukrainie powinien być też czasem zawieszenia broni w polskiej polityce? Radio Zachód - Lubuskie

88 proc. respondowanych dobrze ocenia działania rządu w sprawie udzielania pomocy Ukrainie wynika z badań instytutu Polster, o których pisze Super Expres.

W innym badaniu, które publikuje Rzeczpospolita 73% Polaków deklaruje wsparcie dla Ukrainy, która zmaga się z rosyjską agresją.

Atmosfera współpracy także w parlamencie. Sejm przyjął uchwałę o pomocy obywatelom Ukrainy. 439 posłów było za i tylko 12. przeciw. Myliłby się ten kto uważa, że w związku z wojną, w polskiej polityce nastąpiło zawieszenie broni.

Pojawiają się głosy polityków, którzy wykorzystują bieżącą sytuację do uderzenia w politycznego konkurenta. Burzę wywołały słowa europoseł Janiny Ochojskiej, która oskarżyła rząd o ksenofobię i to, że pomaga tylko uchodźcom z Ukrainy. Senator Wadim Tyszkiewicz zestawia z sobą obóz Zjednoczonej Prawicy i reżim Putina, który dążąc do swoich celów stosuje manipulacje i propagandę.

Lubuska poseł Krystyna Sibińska porównuje protestującą przeciw wojnie w Petersburgu starszą kobietę, do babci Kasi, łamiącej prawo happenerki z Warszawy. Po słowach krytyki poseł usunęła skandaliczny wpis.

W Otwartym Mikrofonie pytamy Państwa czy czas wojny za naszą wschodnią granicą powinien być okresem zawieszenia broni w polskiej polityce oraz czy jest zgoda na nieadekwatne porównania i zestawianie reżimu Putina z systemem demokratycznym w naszym kraju? Pyta Janusz Życzkowski

Od godz. 12:10 czekamy na Państwa telefony: 68 324 22 55 i 801 327 462 oraz na komentarze.

Exit mobile version