Sąd w Zielonej Górze aresztował na trzy miesiące obywatela Rosji, który w wyniku szaleńczej jazdy potrącił prawidłowo jadąca rowerzystkę. Kierujący był najprawdopodobniej nietrzeźwy – odmówił badania na zawartość alkoholu, dlatego pobrano mu krew do badań na obecność alkoholu i środków odurzających. Do zdarzenia doszło na drodze z Czerwieńska do Zielonej Góry.
Do zdarzenia doszło w minioną sobotę. Kierujący samochodem osobowym marki Opel Astra, jadąc od strony miejscowości Płoty, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w barierę energochłonną, a następnie po odbiciu się od niej zjechał na przeciwny pas jezdni, gdzie potrącił jadącą prawidłowo 33-letnią rowerzystkę. Kierujący tuż po zdarzeniu próbował uciekać, ale został zatrzymany przez świadków wypadku i przekazany policjantom. Jeden ze świadków przekazał policjantom zapis z rejestratora z nagraniem przebiegu zdarzenia.
Od zatrzymanego sprawcy wypadku wyczuwalna była wyraźna woń alkoholu, jednak odmówił on poddania się badaniu stanu trzeźwości. Policjanci podjęli decyzję o pobraniu krwi do badania nie tylko na obecność alkoholu w organizmie, ale także środków odurzających. Kierującym okazał się 36-letni obywatel Rosji. Mężczyzna został zatrzymany, a jego samochód zabezpieczono na policyjnym parkingu.
W wyniku zdarzenia 33-letnia rowerzystka doznała poważnych obrażeń: złamania żuchwy, a także obu rąk. Policjanci wystąpili za pośrednictwem prokuratora do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie mężczyzny. Sąd przychylił się do wniosku i zdecydował o aresztowaniu 36-latka na 3 miesiące.