Według sondażu frekwencja w niedzielnych wyborach samorządowych wyniosła w skali kraju 51,3 proc. W województwie lubuskim głosował co drugi uprawniony.
W niedzielnych wyborach samorządowych najliczniej do urn poszli mieszkańcy Mazowsza (56,5 proc.); najniższa frekwencja była w woj. zachodniopomorskim (44,6 proc.). Jeśli chodzi o duże miasta rekord frekwencji padł w Warszawie; gdzie w głosowaniu wzięło udział 59,8 proc. – wynika z sondażu Ipsos.
W województwie lubuskim do urn poszło 50,2 proc. uprawnionych.
Najliczniej do urn poszli wyborcy w wieku 40-49 lat, spośród których głosowało 64,9 proc. uprawnionych. Najmniejsze zainteresowanie niedzielnymi wyborami było w najmłodszej grupie wyborców (18-29 lat) – 34,8 proc.
W pozostałych grupach wiekowych różnice w frekwencji były niewielkie. Spośród wyborców w wieku 30-39 lat zagłosowało 51,3 proc., w grupie wiekowej 50-59 lat do urn poszło 54,3 proc. uprawnionych a w spośród najstarszych wyborców (60 i więcej lat) zagłosowało 54,7 proc.
Przypomnijmy informację PKW według stanu na godz. 17:00
PKW podała kolejne dane dotyczące frekwencji w dzisiejszych wyborach. O godz. 17.00 w kraju wynosiła ona 41,65 proc. W woj. lubuskim głosowało dotąd 39,61 proc. uprawnionych.
W Gorzowie frekwencja wyniosła 38,88 proc., a w Zielonej Górze 42,05 proc. Najwyższa była w Ośnie – 52,13 proc., a najniższa w Gozdnicy – 28,02 proc.
Przypomnijmy informację według stanu na godz. 12:00
W województwie lubuskim frekwencja była najniższa obok Dolnego Śląska i wyniosła 13,49 proc. W Gorzowie do południa głos oddało 12,88 proc. uprawnionych, a w Zielonej Górze – 16,09 proc. O godz. 12 najwyższą frekwencję w regionie odnotowano w Ośnie Lubuskim – 20,7 proc., a najniższą w Deszcznie – 9,55 proc.