Upamiętnienie Jana Olszewskiego bez poparcia lubuskich senatorów PO

Upamiętnienie Jana Olszewskiego bez poparcia lubuskich senatorów PO Radio Zachód - Lubuskie

Fot. Radio Zachód

Nie milkną komentarze w związku z listą nieobecnych na uroczystościach pogrzebowych Jana Olszewskiego. Coraz więcej komentarzy wzbudza postawa senatorów opozycji, którzy nie zagłosowali za uchwałą upamiętniającą byłego premiera.

Głosowanie miało miejsce w czwartek. Jan Olszewski pozostał wierny ideałom Polski niepodległej, demokratycznej i praworządnej; dobrze zapisał się w historii narodu polskiego, jako patriota, mąż stanu i wzór do naśladowania, Senat RP oddaje mu hołd – głosi przyjęta przez Senat uchwała upamiętniająca b. premiera. W uchwale przypomniano, że Jan Olszewski był adwokatem, działaczem opozycji niepodległościowej, politykiem, urodzonym w Warszawie w rodzinie kolejarzy, politycznie związanej z tradycjami niepodległościowego ruchu socjalistycznego. Wzrastał w atmosferze szacunku do Polski Niepodległej, której pozostał wierny do końca swego życia – czytamy w uchwale.

Podkreślono w niej, że Olszewski w czasie II wojny światowej był żołnierzem Szarych Szeregów, walczył w Powstaniu Warszawskim. Od 1956 r. aktywnie uczestniczył w polskich zrywach wolnościowych, jako członek Klubu Krzywego Koła i redaktor „Po Prostu”. Od lat 60-tych do końca PRL był obrońcą w procesach politycznych. Bronił studentów, działaczy opozycji represjonowanych przez władze komunistyczne, ludzi Solidarności w latach stanu wojennego, m.in. w procesach przeciwko organizatorom strajków i podziemnym wydawcom. Był jednym z oskarżycieli posiłkowych w procesie toruńskim, reprezentując rodzinę zamordowanego bł. ks. Jerzego Popiełuszki – wskazano.

Zaznaczono też, że w latach 1968-1970 Olszewski w związku z obroną studentów aresztowanych w czasie manifestacji marcowych w Warszawie był zawieszony w prawie wykonywania zawodu adwokata, a w grudniu 1975 r. był współautorem oraz sygnatariuszem Listu 59, apelu do Sejmu PRL zawierającego protest przeciwko projektowanym, antypolskim zmianom w Konstytucji PRL.

W 1976 roku znalazł się wśród założycieli Polskiego Porozumienia Niepodległościowego oraz uczestniczył w zakładaniu Komitetu Obrony Robotników. We wrześniu 1980 roku włączył się w organizowanie Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Solidarność. Po wprowadzeniu stanu wojennego prowadził z ramienia Sekretarza Konferencji Episkopatu Polski arcybiskupa Bronisława Dąbrowskiego rozmowy z przedstawicielami władz w sprawie zwolnienia więźniów z obozów internowania – głosi uchwała.

Czytamy w niej też, że Olszewski był współautorem obywatelskiego projektu konstytucji z 1994 r., który został podpisany w krótkim czasie przez 2 mln Polaków, a po wyborach prezydenckich w 1995 roku, w których uzyskał czwarte miejsce, założył nową partię polityczną Ruch Odbudowy Polski.

Za uchwałą, której tekst, jak się wydaje, nie powinien wzbudzać większych kontrowersji, zagłosowało 60 senatorów, nikt nie był przeciw. 22 senatorów wstrzymało się od głosu.W tym gronie byli lubuscy senatorowie PO Władysław Komarnicki i Waldemar Sługocki. 

Wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz (PO) powiedział, że powodem takiego głosowania był fakt, że uchwała „nie powstała w drodze konsensusu”. „Tego typu uchwały dotyczące śmierci człowieka, którego część z nas znała powinny być uzgadniane i większość powinna uwzględniać uwagi mniejszości” – podkreślił.

Podczas posiedzenia komisji ustawodawczej senatorowie PO chcieli, by w uchwale przypomniano, że Olszewski był doradcą nie tylko prezydenta Lecha Kaczyńskiego, ale i Lecha Wałęsy, gdy ten był prezydentem. Na tę zmianę nie zgodzili się senatorowie PiS.

Exit mobile version