Nawet do 42 mln zł wzrosną koszty naprawy kolektorów odprowadzających ścieki z lewobrzeżnej Warszawy do oczyszczalni „Czajka” – poinformował w poniedziałek podczas konferencji prasowej podsumowującej pierwszy rok swojej prezydentury w stolicy Rafał Trzaskowski.
Pod koniec sierpnia doszło do awarii dwóch kolektorów odprowadzających ścieki z lewobrzeżnej Warszawy do leżącej na prawym brzegu oczyszczalni „Czajka”. W efekcie nieczystości były zrzucane do Wisły. Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji zleciło naprawę kolektorów. Od minionej soboty ścieki płyną naprawionymi rurociągami. We wrześniu prezydent szacował wydatki na naprawę na 12-13 mln zł; umowa z Inżynierią Rzeszów z października na realizację tej inwestycji opiewała na 23 mln zł netto.
„W tej chwili wszystkie koszty, to jest 39 mln zł. (…) jeszcze trwają dodatkowe niewielkie naprawy: malowanie, zainstalowanie specjalnych krat. To powinno kosztować około 2–3 mln)”
– powiedział Trzaskowski.