Podczas gdy sportowcy i drużyny z różnych dyscyplin powoli wracają do swoich zajęć, to w przypadku sztangistów trudno jest mówić o nawet częściowym odmrożeniu. Aktualnie muszą czekać na możliwość ponownego wejścia do hali.
O trudnej sytuacji w zielonogórskim klubie mówi wiceprezes i trener UKS Sztangistów, Michał Strykowski: