Koronawirus sparaliżował otwarcie gorzowskiej katedry. Uroczystość miała się odbyć w najbliższy piątek 23 października. Niestety plany pokrzyżowała pandemia.
Biskup Tadeusz Lityński, który miał odprawić pierwszą od pożaru mszę, ma koronawirusa. W izolacji są także klerycy seminarium, które zostało przeniesione do Gorzowa. Mówi proboszcz parafii katedralnej ksiądz Zbigniew Kobus:
Świątynia jest prawie gotowa do otwarcia. Prawie, bo kilka osób ze strony wykonawcy też przez pandemię jest objętych kwarantanną:
Do katedry dotarł już odrestaurowany zegar, który ucierpiał podczas pożaru 1 lipca 2017 roku. W wieży parafia chce utworzyć małe muzeum świątyni:
Na razie nie wyznaczono nowej daty otwarcia katedry. Ksiądz Kobus liczy jednak, że uroczystość odbędzie się jak najszybciej, tak aby można było odprawić w katedrze pasterkę.