Siedem zastępów straży pożarnej walczyło wczorajszej nocy ze skutkami burzy która przeszła nad Zieloną Górą.
Jak powiedział nam dyżurny, służby zmagały się głównie z podtopieniami garaży. Do najpoważniejszych zdarzeń doszło w Świdnicy i Czerwieńsku.
W Świdnicy, na ulicy Długiej, drzewo spadło na linię energetyczną, a w Czerwieńsku strażacy gasili pożar szopy, do której doszło prawdopodobnie na skutek uderzenia pioruna. Nie ma informacji o poszkodowanych z powodu wczorajszej burzy.