Przedstawiciele władz polskich, potomkowie zamordowanych Polaków wzięli udział w uroczystości 77. rocznicy zagłady Huty Pieniackiej. W tej wsi 28 lutego 1944 roku z rąk oddziałów ukraińskich nacjonalistów SS-Galizien oraz UPA zginęło około tysiąca osób. Modlitwie ekumenicznej przewodniczył biskup pomocniczy archidiecezji lwowskiej Leon Mały.
List prezydenta Andrzeja Dudy skierowany do uczestników uroczystości odczytał minister Adam Kwiatkowski, sekretarz stanu Kancelarii Prezydenta. „Składam hołd naszym umęczonym rodakom, zamordowanym za to tylko, że byli Polakami. Niepodległa Polska nigdy nie zapomni o Ofiarach zbrodni w Hucie Pieniackiej oraz o wszystkich Ofiarach ludobójstwa podczas rzezi wołyńskiej” – czytamy w liście.
Obecna na uroczystości wicemarszałek Sejmu Małgorzata Gosiewska zaznaczyła, że obowiązkiem Polski jest walczyć o godne upamiętnienia pomordowanych Polaków. „Wierzę, że przyjdzie czas, kiedy ta prawda zostanie poparta o badania historyczne, wsparta ekshumacjami, a finałem będą groby, poświęcona ziemia i krzyże” – podsumowała.
Na zakończenie przy pomniku złożono kwiaty i zapalono znicze.
Obchody rocznicowe organizowane są przez Stowarzyszenie Huta Pieniacka ze Wschowy we współpracy z polskim konsulatem generalnym we Lwowie. Dzień wcześniej w katedrze lwowskiej odprawiono mszę świętą w intencji ofiar zbrodni w Hucie Pieniackiej.
W tegorocznych obchodach w Hucie Pieniackiej uczestniczyli wicemarszałek Sejmu Małgorzata Gosiewska, Adam Kwiatkowski z Kancelarii Prezydenta, Jan Dziedziczak z Kancelarii Premiera, wiceprezes Instytutu Pamięci Narodowej profesor Krzysztof Szwagrzyk, a także ambasador RP na Ukrainie Bartosz Cichocki, konsul generalny we Lwowie Eliza Dzwonkiewicz, przedstawiciele Stowarzyszenia Huta Pieniacka z prezes Małgorzatą Gośniowską-Kolą.