Nawalny trafia do łagru. Władze nie podają gdzie konkretnie

Nawalny

PAP/EPA/Yevgeny Feldman

Rosyjska służba więziennictwa potwierdziła, że Aleksiej Nawalny jest konwojowany do łagru. Wczoraj adwokat Wadim Kobziew poinformował, że opozycjonistę wywieziono z moskiewskiego aresztu „Matroska Tiszyna” w nieznane miejsce. Dziś szef Federalnej Służby Wykonywania Kar Aleksandr Kałasznikow przekazał agencji Interfax, że Aleksiej Nawalny jest przewożony do kolonii karnej i nic nie zagraża jego życiu i zdrowiu.

Z Moskwy Maciej Jastrzębski:

Opis dźwięku:

Nie wiadomo jak długo będzie trwała podróż Aleksieja Nawalnego, ani do którego łagru trafi. Z niewiadomych powodów federalna służba więziennictwa trzyma te informacje w tajemnicy.

Rosyjskie media niezależne zwracają uwagę, że opozycyjnego polityka odesłano do kolonii karnej wbrew zaleceniom Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, który nakazał jego uwolnienie do czasu zakończenia wszystkich postępowań odwoławczych.

Moskiewski sąd odwiesił Aleksiejowi Nawalnemu stary wyrok i nakazał umieszczenie polityka w kolonii karnej na 2 lata i 6 miesięcy.

Fakt wysłania Aleksieja Nawalnego do kolonii karnej potwierdził w piątek szef Federalnej Służby Więziennej (FSIN) Aleksandr Kałasznikow. Oświadczył, że gwarantuje, iż życiu i zdrowiu Nawalnego nic nie zagraża.

„Zgodnie z decyzją sądu pojechał tam, gdzie powinien się teraz znajdować. Wszystko zostało przeprowadzone w ramach prawa”

– powiedział Kałasznikow w rozmowie z agencją RIA Nowosti.

Szef FSIN nie wyjaśnił, gdzie dokładnie Nawalny będzie odbywać wyrok; poradził, by pytanie to zadawać jego obrońcom i krewnym.

W kolonii karnej, według słów szefa służb więziennych, Nawalny „będzie w warunkach absolutnie normalnych” i „na 100 proc.” zapewniony będzie odpowiedni nadzór i kontrola.

„Nawalny może, jeśli zechce, pracować w kolonii karnej”

– oświadczył Kałasznikow.

O wysłaniu Nawalnego w nieznane miejsce z aresztu śledczego w Moskwie powiadomili dzień wcześniej adwokaci, którym jednak władze aresztu nie podały miejsca jego pobytu. Po tym, gdy Nawalny przybędzie do kolonii karnej, jej władze powinny pozwolić mu na powiadomienie rodziny, gdzie się znajduje.

Europejski Trybunał Praw Człowieka (ETPC) zażądał od władz Rosji w połowie lutego, by polityk został wypuszczony z aresztu śledczego. Trybunał ocenił, że istnieje zagrożenie dla jego życia. Rosja nie spełniła żądania ETPC.

Moskiewski Sąd Miejski odrzucił 20 lutego apelację złożoną przez obrońców Nawalnego od decyzji sądu niższej instancji o „odwieszeniu” kary więzienia z 2014 roku. Nawalny powinien spędzić w kolonii karnej około 2,5 roku.

O zamianę wyroku w zawieszeniu, wydanego wobec Nawalnego w 2014 roku, na karę bezwzględnego pozbawienia wolności, zabiegały służby więzienne. Utrzymywały one, że opozycjonista nie respektował obowiązku meldowania się podczas okresu próby.

Nawalny został w 2014 roku skazany na 3,5 roku więzienia w zawieszeniu za domniemaną malwersację funduszy francuskiej firmy kosmetycznej Yves Rocher. ETPC uznał w 2017 roku, że proces ten był niesprawiedliwy i nakazał wypłacenie odszkodowania Nawalnemu i jego bratu Olegowi.

Exit mobile version