Do aresztu trafiło dwóch mężczyzn podejrzanych w wprowadzanie do obiegu fałszywych banknotów euro na terenie Zielonej Góry. Grozi im do 10 lat więzienia – poinformowała we wtorek Małgorzata Stanisławska z Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze.
Zgłoszenie o przestępstwie złożył jeden z zielonogórskich taksówkarzy, któremu klient zapłacił banknotem o nominale 50 euro, który okazał się fałszywy. Niczego nie podejrzewający taksówkarz wydał resztę zanim zorientował się, że otrzymał falsyfikat.
Po kilku dniach od zgłoszenia kryminalni ustalili i zatrzymali podejrzanego o posłużenie się fałszywym banknotem. Okazał się nim 47-letni mieszkaniec Zielonej Góry, który był poszukiwany przez zielonogórski sąd celem zatrzymania i osadzenia w areszcie do odbycia kary więzienia.
W mieszkaniu podejrzanego policjanci znaleźli 70 banknotów noszących cechy falsyfikatu, które zostaną przesłane do analizy biegłemu.
„W toku prowadzonych czynności policjanci ustalili tożsamość kolejnej osoby zamieszanej w proceder. To 59-letni mieszkaniec Czerwieńska, który został zatrzymany kilka godzin później”
– powiedziała Stanisławska.
Obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty związane z przechowywaniem, ukrywaniem i puszczaniem w obieg fałszywych pieniędzy, a 47-latek dodatkowo zarzut oszustwa. Na wniosek prokuratora sąd zadecydował, że 47-latek spędzi w tymczasowym areszcie trzy miesiące, a jego znajomy dwa.