15 lipca unijny Trybunał Sprawiedliwości ogłosi orzeczenie w sprawie gazociągu OPAL, lądowej odnogi Nord Stream – ustaliła brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka.
Chodzi o skargę Niemiec na korzystne dla Polski orzeczenie unijnego sądu w Luksemburgu z jesieni 2019 roku. Wtedy sędziowie przyznali rację Warszawie i unieważnili decyzję Komisji Europejskiej zezwalającą na większe wykorzystanie przepustowości rurociągu przez rosyjski Gazprom.
W tej sprawie znana jest już opinia rzecznika generalnego unijnego Trybunału Sprawiedliwości, który opowiedział się za utrzymaniem w mocy orzeczenia unijnego sądu sprzed dwóch lat, co było po myśli Polski. Opinie rzeczników są sugestią dla sędziów, którzy w większości przypadków wykorzystują je przy wydawaniu orzeczeń.
Sąd unijny w 2019 roku stwierdził, że decyzja Komisji została wydana z naruszeniem zasady solidarności energetycznej. Rzecznik generalny Trybunału uznał wartość prawną zasady solidarności energetycznej.
Polska od początku batalii sądowej w tej sprawie podkreślała, że zwiększenie przepustowości rurociągu OPAL przez rosyjski Gazprom jeszcze bardziej uzależni Unię od dostaw rosyjskiego gazu i będzie zagrożeniem dla bezpieczeństwa energetycznego.
Fot. Wikipedia