Na misję w ramach sojuszniczej operacji w Turcji udali się we wtorek żołnierze pierwszej zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego. PKW składa się głównie z żołnierzy Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej, którzy będą wypełniać zadania rozpoznawcze i patrolowe.
„Pokój oraz bezpieczeństwo na świecie to wartości, dla których warto podjąć szczególny wysiłek. Nie są one dane raz na zawsze, przeciwnie, wymagają ciągłego zaangażowania”
– napisał szef MON Mariusz Błaszczak w liście, który na uroczystości w Gdyni-Babich Dołach odczytał wiceminister Wojciech Skurkiewicz.
Minister przypomniał, że Polska bierze udział w misjach prowadzonych przesz NATO, UE i ONZ.
„Polscy żołnierze są wszędzie tam, gdzie wymaga tego sojusznicza solidarność. Dołączenie do misji NATO w Turcji jest kolejnym wyrazem tego, że państwo polskie traktuje swoje sojusznicze zobowiązania poważnie i działa na rzecz bezpieczeństwa w skali globalnej”
– napisał Błaszczak.
Lotnicy Marynarki Wojennej dołączą do natowskiej misji TAMT (Tailored Assurance Measures Turkey – dostosowane środki bezpieczeństwa NATO dla Turcji) i przez kilka miesięcy będą patrolować wschodnią część Morza Śródziemnego i Morze Czarne.
Trzon sił PKW Turcja stanowią żołnierze Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej, którzy w rejonie działania wykorzystywać będą samolot patrolowo-rozpoznawczy M28B 1R Bryza z 44. Kaszubsko-Darłowskiej Bazy Lotnictwa Morskiego w Siemirowicach. Kontyngent, którym dowodzi kmdr por. Cezary Kurkowski, będzie podporządkowany operacyjnie dowódcy Sojuszniczych Sił Morskich NATO.
Załogi i obsługa samolotu patrolowo-rozpoznawczego M28 Bryza będą monitorować wschodnią część Morza Śródziemnego i Morze Czarne oraz współpracować ze stałymi zespołami morskimi NATO oraz dowództwem Sił Morskich NATO (MARCOM) w brytyjskim Northwood. Polski kontyngent będzie stacjonować na tureckim lotnisku Incirlik. Kontyngent, działający na podstawie decyzji prezydenta z grudnia 2020, liczy do 80 osób, ponad 20 żołnierzy z dowódcą PKW udało się na miejsce wcześniej, by przygotować pobyt PKB. Na początku maja zespół lotników i analityków ma osiągnąć pełną gotowość.
Natowska misja nie ma charakteru bojowego. Polega ona na zwiększeniu obecności lotniczych systemów ostrzegania, aktywności sił morskich oraz prowadzeniu działań rozpoznawczych.
Fot. PAP/Adam Warżawa
Udział w TAMT to pierwsza misją polskiego wojska w Turcji. W 2003 r. Polska przewidywała wysłanie kontyngentu do tego kraju w związku z amerykańsko-brytyjskimi przygotowaniami do inwazji na Irak i spodziewanym kontruderzeniem Iraku na Turcję. Postanowienie o użyciu PKW Turcja zostało ostatecznie uchylone.
Od 1953 roku ok. 130 tys. polskich żołnierzy służyło w ponad 90 misjach, w 35 krajach na czterech kontynentach. Obecnie polskie wojsko jest obecne na Łotwie w ramach natowskiej misji wzmocnionej wysuniętej obecności (eFP) , w Rumunii (dostosowana wysunięta obecność, tFP) na wchcodniej flance NATO, w Kosowie Kosowie (NATO), w Iraku (koalicja międzynarodowa), na włoskiej Sycylii (w unijnej misji Irini), w Bośni i Hercegowinie (UE), Republice Środkowoafrykańskiej (UE) oraz w Libanie (ONZ). Polacy są także uczestnikami misji szkoleniowej NATO w Afganistanie, która zgodnie z decyzją sojuszników ma się zakończyć do września br.
