Obniża się wiek pacjentów hospitalizowanych z powodu koronawirusa w zielonogórskim szpitalu. Zakażenia dotyczą także dzieci. Na początku wielu małych pacjentów nie miało objawów koronawirusa. Teraz, coraz częściej, do lecznicy z typowymi oznakami trafiają nastolatki.
Rzeczniczka szpitala uniwersyteckiego Sylwia Malcher – Nowak przytacza dane od początku marca ubiegłego roku, kiedy zaczęła się u nas pandemia:
Młodzi pacjenci przebywali najczęściej na oddziale pediatrii. Od momentu uruchomienia szpitala tymczasowego w placówce jest 10 łóżek dedykowanych najmłodszym:
Największy wzrost hospitalizacji notuje się u osób dorosłych w wieku 40-50 lat. W ciężkim stanie na Pododdziale Anestezjologii i Intensywnej Terapii Szpitala Tymczasowego przebywało wczoraj 37 pacjentów, a średnia ich wieku to 56 lat. Najmłodszy leczony na tym oddziale ma 35 lat, a najstarszy 69.