Każdego roku w okresie przedświątecznym do Zakładu Karnego w Krzywańcu spływają paczki dla dzieci osadzonych matek.
I tym razem wiele firm, instytucji oraz fundacji zgłosiło chęć przygotowania prezentów dla najmłodszych. Zwykle są to przedmioty pierwszej potrzeby, takie jak środki higieniczne, wanienki i ubrania, darczyńcy nie zapominają również o zabawkach i słodyczach. Diana Klaus, kierownik Domu dla Matki i Dziecka w Krzywańcu, mówi, że przedmioty, którymi są obdarowane dzieci, często wystarczają na długie miesiące:
Diana Klaus dodaje, że w tym roku wyjątkowo dużo osób zaangażowało się w przygotowanie paczek. Jak podkreśla, swoją pomoc zaoferowały również służby mundurowe:
Małgorzata Ostapczuk z Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze jest jedną z inicjatorek przygotowania prezentów dla dzieci osadzonych matek. Jak mówi, funkcjonariusze policji z optymizmem przyjęli ten pomysł:
Pani Anna w Domu dla Matki i Dziecka w Krzywańcu znajduje się od roku z córką Hanią, jak mówi prezenty, które trafiają do dzieci, dają im dużo radości:
Syn pani Sandry ma 19 miesięcy, także do niego trafią prezenty przekazane od policjantów. Osadzona podkreśla, że każdy nawet najmniejszy przedmiot ma duże znaczenie:
Przypomnijmy, że osoby prywatne również mogą przygotować paczki dla dzieci.