Mija rok od wybuchu pandemii koronawirusa. Rok obostrzeń, życia w niepewności, wytężonych działań ze strony ekspertów, rządów na całym świecie i białego personelu, który musi działać w wyjątkowo trudnych warunkach.
W tym szczególnym czasie lekarze, pielęgniarki i cała służba zdrowia są wspierani zarówno finansowo jak i przez różnego rodzaju społeczne akcje, mające uwrażliwić na potrzeby tej grupy zawodowej. Niestety zdarza się, że medycy popełniają błędy.
Przykładem niech będzie ostatnie wydarzenie z Gorzowa, gdzie dopuszczono do wypisania pacjenta ze stwierdzoną demencją, bez uprzedniego poinformowania rodziny. Mężczyzna zgubił się, przez kilka dni był poszukiwany przez setki osób, a w niedzielę wieczorem okazało się, że zmarł, jego ciało znaleziono w okolicy szpitala. Zarząd lecznicy szybko wskazał winnego i zwolnił z pracy lekarza, który miał wypisać pacjenta. Pozostaje jednak pytanie o procedury, które obowiązują w relacjach z pacjentami i zwykłą ludzką przyzwoitość.
To oczywiście skrajny, negatywny przykład, niemniej nasuwa refleksje i pytania. Jakie są Państwa doświadczenia w kontaktach z pracownikami służby zdrowia? Jak oceniacie je przez pryzmat ostatniego roku życia w pandemii? Czy jako pacjenci jesteśmy dobrze traktowani? Czy jest coś czego brakuje nam w kontaktach z medykami? Pyta Janusz Życzkowski
Dziś pytamy: Jakie są państwa doświadczenia w kontaktach z pracownikami służby zdrowia? Jak oceniacie je przez pryzmat…
Opublikowany przez Radio Zachód Wtorek, 23 lutego 2021
#OtwartyMikrofon, w którym pytamy dziś o doświadczenia w kontaktach z pracownikami służby zdrowia. Jak oceniamy je przez pryzmat ostatniego roku życia w pandemii? Czy jako pacjenci czujemy się dobrze traktowani? Czekamy na komentarze i telefony (od 12:10)https://t.co/kA25UdS5ou
— Radio Zachód (@radiozachod) February 23, 2021