W ostatnich tygodniach powrócił temat reparacji wojennych oraz restytucji mienia pożydowskiego na podstawie amerykańskiej ustawy o sprawiedliwości dla ofiar, którym nie zadośćuczyniono (Justice for Uncompensated Survivors Today – JUST).
Według niektórych środowisk ustawa ta wymusi na władzach polskich masowe oddawanie majątku Żydom i organizacjom żydowskim, a dodatkowo przypisuje Polsce współodpowiedzialność za zbrodnie nazistowskie w czasie II wojny światowej. W sobotę w Warszawie odbyła się zorganizowana przez Stowarzyszenie Marsz Niepodległości manifestacja pod hasłem „Marsz Stop 447”, która zgromadziła kilka tysięcy osób.
Podczas zeszłotygodniowego „Pikniku Patriotycznego” w Pułtusku, prezes PiS Jarosław Kaczyński mówił, że Polska nie ma żadnych zobowiązań finansowych w związku z wojną z punktu widzenia prawa oraz elementarnej moralności.
„To nam należy zapłacić, to nam są niektórzy na zachód od polskich granic winni dziesiątki miliardów, setki miliardów euro czy dolarów, może nawet więcej niż bilion”
– mówił prezes PiS
Na najbliższym posiedzeniu Sejmu, zaplanowanym na 15-17 maja, zostaną przedstawione szczegóły i działania dotyczące zmian w prawie, które mają uchronić Polskę przed wypłatą jakichkolwiek odszkodowań wojennych – zapowiedział z kolei dziś szef KPRM Michał Dworczyk. W ubiegłym tygodniu posłowie Kukiz’15 oraz Konfederacji złożyli także do laski marszałkowskiej własne projekty ustaw w tej sprawie.
Czy Polska ma powody by obawiać się skutków ustawy 447? Jak z polskiej perspektywy najlepiej rozwiązać problem wzajemnych roszczeń wynikających z rozpoczętej przez Niemcy i Rosję przed 80 laty wojny? Pyta Marek Poniedziałek
Od godz. 12:12 czekamy na Państwa telefony: 68 324 22 55 i 801 327 462 a już teraz na komentarze.