Zastal wrócił po „covidzie” i wygrał z osłabionym Kingiem

Zastal wrócił po "covidzie" i wygrał z osłabionym Kingiem Radio Zachód - Lubuskie

foto: Jakub Lesiński

Koszykarze Enei Zastalu BC Zielona Góra pokonali u siebie Kinga Szczecin 87:71 i tym samym odnieśli pierwsze zwycięstwo w 2022 roku.

Dla Zastalu to był pierwszy mecz od dziesięciu dni, bowiem część zawodników dopiero co wróciła po zakażeniu koronawirusem. Z kolei King z doskonale znanym w Zielonej Górze trenerem Arkadiuszem Miłoszewskim grał w zaledwie siedmiu, bowiem ekipę ze Szczecina nawiedziła plaga kontuzji.

Zielonogórzanie zaczęli fatalnie, z problemami ze skutecznością i już po 4 minutach było 2-9, szczecinianie grali z kolei z większym animuszem. W kolejnych minutach King korzystał z wypracowanej przewagi i pierwszą kwartę zakończył prowadzeniem 24-16.  Zielonogórzanie pierwszą kwartę zagrali po prostu słabo.

W drugiej Zastal wyglądał już nieco lepiej, przede wszystkim poprawił statystyki dotyczące skuteczności (po dziesięciu minutach zaledwie 37,5%). Szczecinian dogonili w połowie kwarty. Wtedy to właśnie ekipa Miłoszewskiego zaczęła popełniać błędy, a Zastal łapał rytm. Choć gospodarze prowadzili w ostatnich minutach to do przerwy mieliśmy remis 47-47.

Początek drugiej połowy to powtórka pierwszych minut spotkania, słaba gra Zastalu i punktujący szczecinianie. Zielonogórzanie na 3 minuty przed końcem kwarty wyszli jednak na prowadzenie 60-59. Minęło 30 sekund i przewaga gospodarzy wzrosła do 4 „oczek” na co prośbą o czas zareagował trener Kinga Arkadiusz Miłoszewski. 10 minut przed końcem meczu po rzucie Żołnierewicza Zastal prowadził 66-61.

Coraz bardziej widoczna była krótka ławka Kinga (tylko siedmiu zawodników). Wobec tego Zastal szybko wrzucił wyższy bieg i powiększał przewagę nad rywalami. W 34. minucie było 73-61. Drużynie Olivera Vidina pozostało więc tylko kontrolować wynik, co ostatecznie się udało, bowiem gospodarze wygrali 87-71.

Najskuteczniejszy w Zastalu był dziś Nemanja Nenadić, którzy rzucił 25 punktów, z kolei wśród szczecinian najwięcej „oczek” zdobył Stacy Davis – 19. 

O słabym początku Zastalu w tym meczu mówi jeden z zielonogórskich koszykarzy, Przemysław Żołnierewicz:

Smaczkiem tego spotkania oprócz powrotu do hali CRS trenera Miłoszewskiego był także występ Filipa Matczaka. Wychowanek zielonogórskiej drużyny zdobywa teraz punkty dla Kinga:

Po zakończeniu meczu z Kingiem trener Oliver Vidin poinformował na konferencji prasowej, że zaplanowany na najbliższą sobotę wyjazdowy mecz Zastalu z Enisey’em Krasnojarsk w lidze VTB został odwołany. Zielonogórzanie mieli już w czwartek udać się w daleką wyprawę, a w takiej sytuacji pozostaną na miejscu. Trener Vidin sugerował, że być może spróbuje rozegrać w najbliższych dniach awansem mecz z którymś z zespołów PLK.

Exit mobile version