Na Manhattanie w Nowym Jorku zebrało się w sobotę (29 listopada) około 200 osób, by zaprotestować przeciwko przewidywanemu nalotowi federalnych agentów Służby Celnej i Ochrony Granic oraz ministerstwa bezpieczeństwa krajowego (DHS) na nielegalnych imigrantów. Doszło do wielu aresztowań.
Demonstranci, niosący transparenty z hasłem „Stop deportacjom” i skandujący „ICE precz z Nowego Jorku”, próbowali udaremnić wyjazd agentów z garażu, tworząc ludzkie barykady i układając worki na śmieci.
„New York Times” doniósł, że w miarę jak tłum urósł do prawie 200 osób, narastało napięcie. Przybyła policja, która wielokrotnie nakazywała rozejście się i aresztowała „wielu” protestujących. Funkcjonariusze nie podali liczby zatrzymanych ani postawionych im zarzutów.
Według „NYT”, „konfrontacja przerodziła się w chaos, gdy agenci wyjechali z garażu swoimi pojazdami, a protestujący ruszyli za nimi w dół Canal Street, rzucając donicami i koszami na śmieci”. W trakcie zamieszania, zamaskowany agent rozpylał z okien pojazdu substancję drażniącą.
Uczestnicy demonstracji zapowiedzieli kontynuowanie oporu wobec przyszłych akcji i aresztowań.
Dalsza część tekstu pod polecanym artykułem
Czytaj także:
„Kolonialna groźba”. Rząd Wenezueli skomentował słowa Trumpa
Rząd Wenezueli potępił w sobotę (29 listopada) słowa prezydenta USA Donalda Trumpa o tym, że przestrzeń powietrzna nad tym południowoamerykańskim krajem powinna zostać uznana za zamkniętą. Caracas nazwał je...
Czytaj więcejDetailsSobotni incydent miał miejsce miesiąc po zakrojonym na szeroką skalę nalocie imigracyjnym, podczas którego aresztowano około 10 osób, a czterech obywateli USA przetrzymywano przez niemal 24 godziny bez postawienia zarzutów.
Jak informuje „NYT”, agenci federalni kontynuują aresztowania migrantów stawiających się w miejskich sądach imigracyjnych, a ostatnio zintensyfikowali swoje działania w imigranckich dzielnicach, takich jak Queens i Brooklyn.
Jak oznajmiła Monica Klein, rzeczniczka burmistrza-elekta Zohrana Mamdaniego, „jasno dał on do zrozumienia – w tym prezydentowi – że te naloty są okrutne i nieludzkie”, dodając, że „niezmiennie pozostaje wierny swojemu zobowiązaniu do ochrony praw i godności każdego nowojorczyka”.
Działania służb federalnych skrytykowała szefowa policji, Jessica Tisch podczas sobotniej rozmowy telefonicznej z Rickym Patelem, agentem specjalnym kierującym nowojorskim biurem dochodzeń w sprawie bezpieczeństwa wewnętrznego. Według źródeł „NYT”, miała mu powiedzieć, że nalot był „niedopuszczalny”, a takie pokazy siły narażają mieszkańców, agentów federalnych i jej funkcjonariuszy na niebezpieczeństwo.












![Z Kalifornii wystartowała rakieta Falcon 9 z polskimi satelitami [AKTUALIZACJA] 13 Rakieta Falcon 9 Fot. X/@SpaceX](https://zachod.pl/wp-content/uploads/2025/11/3de4a2fd392948df4fbb30d444a5649e_xl-350x250.jpg)



![Pociągi z Czerwieńska do Gubina będą kursować od jutra [AKTUALIZACJA] 17 Foto: freepik](https://zachod.pl/wp-content/uploads/2025/11/3aead64512cdd0fedb7d42ab8f76734b_xl-350x250.jpg)

