Lecornu ponownie premierem Francji

Sebastien Lecornu (PAP/EPA/STEPHANIE LECOCQ / POOL)

Sebastien Lecornu (PAP/EPA/STEPHANIE LECOCQ / POOL)

Ustępujący premier Francji dostaje drugą szansę. Sébastien Lecornu, który zrezygnował ze stanowiska na początku tygodnia, został ponownie mianowany premierem – poinformował Pałac Elizejski. Jego nominacja wywołała falę krytyki i nie wzbudziła nadziei na wyprowadzenie kraju z politycznego kryzysu.

Pałac Elizejski poinformował, że daje premierowi wolną rękę w kwestii składu i działań nowego gabinetu. Sébastien Lecornu zapowiada obecność nowych twarzy w rządzie – pozbawionych prezydenckich ambicji – co oznacza, że kilku kluczowych ustępujących ministrów nie powróci do swoich funkcji. Głównym zadaniem premiera ma być jak najszybsze przedstawienie projektu budżetu. Lecornu zapowiedział również dialog z opozycją w parlamencie.

Powrót zdymisjonowanego premiera spotkał się z ostrą falą krytyki. „Kiepski żart, hańba dla demokracji i upokorzenie dla Francuzów” – skomentował w serwisie X lider narodowców Jordan Bardella.

„Kolejny policzek wymierzony Francuzom przez nieodpowiedzialnego przywódcę, odurzonego władzą” – napisał z klei lider radykalnie lewicowej partii LFI, Manuel Bompard.

Obie te formacje zapowiadają szybkie przegłosowanie wotum nieufności. Losy rządu zależą jednak od pozostałych ugrupowań opozycyjnych – socjalistów i centroprawicy – które mogą przyjąć bardziej kompromisowe stanowisko.

Skład nowego rządu ma zostać ogłoszony przed końcem weekendu

Czytaj także:

Exit mobile version