Ogólnopolski Konkurs Na Reportaż Radiowy im. Ireny Linkiewicz „Po Prostu Człowiek” został rozstrzygnięty. We wtorek na specjalnej Gali z udziałem nominowanych, członków Jury, syna naszej patronki Ireny Linkiewicz – Adama i zaproszonych gości ogłosiliśmy werdykt.

Przedtem w studiu koncertowym Radia Zachód odbyliśmy pięciogodzinną (dyskusji nie było końca) mini sesję dziennikarską pt. Subiektywna historia Polskiego Reportażu Radiowego, którego prelegentami byli członkowie naszego Jury: Anna Sekudewicz, Janina Jankowska, Irena Piłatowska i Jan Smyk. Spotkanie zostało zarejestrowane i będziemy je prezentować w cyklu niedzielnym w formie audycji.

Protokół Jury w specjalnej zakładce konkursowej na naszej stronie głównej, dostępna również z poziomu strony Redakcji Reportażu. ZOBACZ TEŻ

Co kilka tygodni będziemy też prezentować na antenie jeden nagrodzony, albo wyróżniony reportaż. Zaczynamy od samego początku a właściwie samej góry:

I nagroda: dyplom i nagroda pieniężna w wysokości 10 000 PLN

MICHAŁ SŁOBODZIAN z Polskiego Radia PIK za reportaż PLAN B

G R A T U L A C J E

O autorze:

W życiu Michała Słobodziana radio pojawiło się przypadkowo, choć „radiowęzeł” prowadził już w szkole średniej. Młodość bezgranicznie oddał teatrowi. Zdany egzamin do Akademii Teatralnej nie wystarczył jednak, by na dobre zaistnieć na scenie. Poszukiwania pomysłu na życie zaowocowały pracą dziennikarską. Reporterskich podstaw uczył się w Redakcji Wiadomości. Ostatecznie stanęło publicystyce społecznej i politycznej, ale to reportaż najbardziej go pochłonął. „Uchwycona” w dźwięku prawda o człowieku ma wyjątkową moc. Ceni życie poza radiowe. Prywatnie jest szczęśliwym mężem i tatą. Uwielbia podróże do Azji i rowerowe wyprawy na Podlasie. „Kryzys wieku średniego” zagłusza grając w gry wideo.

O zwycięskim reportażu:

„Gdybym mieszkała w bloku chyba wyskoczyłabym z czwartego piętra” – mówi Pani Małgorzata, mama Pauliny. Od 45 lat wraz z mężem opiekują się córką z głębokim autyzmem. Pani Paulina mówi zaledwie kilkanaście słów, sporo rozumie. Jednak od dłuższego czasu jej zachowania są nieprzewidywalne. Po jednym z jej ataków mama musiała mieć zoperowany kręgosłup. Gdy rodziców zabraknie, taka osoba jak Paulina może być skazana na gehennę w Domu Pomocy Społecznej lub w szpitalu psychiatrycznym. Takich osób jest więcej, dlatego Państwo Małgorzata i Włodzimierz Mendelewscy chcą zbudować w Toruniu, pierwszy w regionie dom dla niesamodzielnych osób w spektrum autyzmu.

POSŁUCHAJ REPORTAŻU

Rozmowa Cezarego Galka z Michałem Słobodzianem.