Premier: kluczową sprawą jest, by sojusznicy przyjęli polską interpretację ostatnich zdarzeń

Premier Donald Tusk. Fot. PAP/Piotr Nowak

Premier Donald Tusk. Fot. PAP/Piotr Nowak

Kluczową i polityczną sprawą jest to, aby wszyscy sojusznicy przyjęli polsk- interpretację zdarzeń z nocy w której rosyjskie drony naruszyły polską przestrzeń powietrzną, bo ona jest zgodna z faktami – powiedział w piątek (12 września) w Sejmie premier Donald Tusk.

W nocy z wtorku na środę (9/10 września) Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało, że w trakcie nocnego ataku Federacji Rosyjskiej na Ukrainę polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez drony. Jak podkreśliło, „jest to akt agresji, który stworzył realne zagrożenie dla bezpieczeństwa naszych obywateli”. Na rozkaz Dowódcy Operacyjnego RSZ natychmiast uruchomiono procedury obronne.

Szef rządu zabrał głos w piątek (12 września) w Sejmie przed głosowaniami. Jak powiedział, „kluczową, polityczną sprawą jest, aby wszyscy sojusznicy przyjęli polską – bo ona jest zgodna z faktami – interpretację zdarzeń” z nocy, w której rosyjskie drony naruszyły polską przestrzeń powietrzną.

Żeby nie było żadnych wątpliwości, kto jest w tej sytuacji agresorem, żeby nie było żadnych wątpliwości, że Polska i cała wschodnia flanka wymaga dużo większej koncentracji, uwagi, sił, środków ze strony całego Sojuszu. Tak, aby nie było najmniejszych wątpliwości, jakie polityczne konsekwencje i konsekwencje dla naszego bezpieczeństwa mają zdarzenia z tej nocy

– oświadczył szef rządu.

Dalsza część tekstu pod polecanym artykułem

Czytaj także:

Premier o Wschodniej Straży: bezpośrednia odpowiedź na nasz wniosek i konsultacje z sojusznikami

Premier Donald Tusk powiedział w piątek w Sejmie, że inicjatywa NATO Wchodnia Straż jest bezpośrednią odpowiedzią na wniosek Polski i konsultacje z sojusznikami oraz bezpośrednią odpowiedzią na naruszenie przez rosyjskie drony polskiej przestrzeni powietrznej.

Informację premier miał otrzymać od dowódcy sił NATO w Europie Alexusa Grynkewicha oraz sekretarza generalnego NATO Marka Rutte, który to wcześniej w piątek poinformował o uruchomieniu przez Sojusz inicjatywy Wschodnia Straż, aby jeszcze bardziej wzmocnić pozycję Sojuszu na wschodniej flance.

Dokładnie o tego typu deklaracje i decyzje prosiliśmy – mówił w piątek na sali plenarnej Tusk. – O zdecydowane, szybkie działania. Minęło kilkadziesiąt godzin od naszego wniosku i te pierwsze decyzje zapadły

– dodał.

Dalsza część tekstu pod polecanym artykułem

Czytaj także:

Tusk: ważne, aby nasze działania dały odpowiedź Rosji, że jej prowokacje nie będą tolerowane 

Nie tylko dla Polski, ale dla całego NATO bardzo ważne jest, aby nasze działania dały czytelną odpowiedź Rosji, że jej prowokacje nie będą w żadnym wypadku tolerowane – mówił w piątek w Sejmie premier Donald Tusk.

Podkreślił, że poszczególne państwa europejskie zdecydowały o praktycznym wzmocnieniu obrony przeciwpowietrznej i obrony polskich granic przy pomocy sprzętu i dodatkowych żołnierzy.

Dziękujemy za to (…). Wszyscy mamy przekonanie, że ta solidarna reakcja naszych sojuszników jest tym, na co czekaliśmy

– powiedział szef rządu.

Podkreślił, że „to jest oczywiście początek, to nie jest koniec tych działań”.

Bardzo ważne jest, na szczęście nie dla nas tylko, dla Polski, ale dla całego NATO, aby nasze działania dały czytelną odpowiedź Rosji, że jej prowokacje nie będą w żadnym wypadku tolerowane, nie będą też fałszywie interpretowane i bezpieczeństwo sojuszników to granica, której nikt nie może przekroczyć. I jest to granica, której strzec będą solidarnie wszystkie państwa NATO

– powiedział Tusk.

Exit mobile version